I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W uproszczeniu oszukiwanie samego siebie można zdefiniować jako okłamywanie samego siebie. Jednocześnie, aby praktykować samooszukiwanie się, konieczne jest poznanie prawdy w głębi duszy. Bez tego oszukiwanie samego siebie jest po prostu niemożliwe. W końcu, jeśli dana osoba nie zna prawdy, jego działania można nazwać błędem, złudzeniem, głupotą, ale nie samooszukiwaniem. Aby się oszukać, trzeba poznać prawdę. W związkach współzależnych ludzie często praktykują samooszukiwanie się. Oszukują się na wiele sposobów, spróbujmy przyjrzeć się niektórym z nich. 1) Osoba postrzega słowa partnera jako fakt i nie widzi przyszłości. Co to oznacza? Łatwiej to wyjaśnić na przykładzie. Wyobraźmy sobie małżeństwo, w którym mąż od czasu do czasu bije żonę. Za każdym razem, gdy dochodzi do napaści, kobieta pakuje swoje rzeczy i wyjeżdża do matki. Po pewnym czasie mąż zaczyna ją błagać, aby wróciła, mówiąc, że się zmienił, że to się więcej nie powtórzy. Żona niechętnie przebacza mężowi i wraca do niego. Na wściekłe okrzyki przyjaciółki: „Jesteś głupi? Wszystko będzie tak jak ostatnim razem!” Ona odpowiada: „Nie! Obiecał! Widziałem jego oczy – one nie kłamią. Zmienił się”. Po powrocie życie pary wydaje się być coraz lepsze, jednak po pewnym czasie ponownie wybucha między nimi kłótnia, która przeradza się w przemoc. Gdzie tu oszukiwanie samego siebie? Polega na tym, że żona za fakt uznaje zapewnienie męża, że ​​się zmienił i już nigdy nie będzie zachowywał się tak samo. Zaczyna wierzyć, że jego słowa są rzeczywistością. Jeśli powiedział, że się zmienił, to tak. Jest w tym oszukiwanie samego siebie. Nie bierze pod uwagę wszystkich swoich przeszłych doświadczeń z tą osobą; nie bierze pod uwagę, że w kłótniach bardzo aktywnie prowokuje go do ataku; nie bierze pod uwagę rzeczywistej zdolności danej osoby do zmiany. Przecież każdy z nas (kto choć raz próbował coś w sobie zmienić) wie, jakie to trudne, wie, że wysiłkiem woli i własnych pragnień nie da się radykalnie zmienić swojej osobowości. Tak, możesz rzucić palenie, ale w ciągu miesiąca przestań być porywczy i opanować się... Jak to możliwe? 2) Osoba żyje w przyszłości i nie widzi teraźniejszości. Poprzedni przykład po części może nam również odpowiadać. Tylko w poprzednim przykładzie położono nacisk na to, że kobieta wierzy słowom męża na temat zmian, jakie w nim zaszły podczas rozstania, jednak w tym przypadku podkreślamy, co następuje: kobieta może zauważyć brak zmian, ale jednocześnie wierzy, że w niedalekiej przyszłości mężczyzna się odmieni. Takie oszukiwanie siebie często ma miejsce w związkach, w których jeden z partnerów cierpi na alkoholizm. Wiele osób wie, że alkoholizm jest poważną chorobą przewlekłą i często nieuleczalną. Jeśli dana osoba pije dużo przez ponad rok, prawdopodobieństwo, że nagle przestanie pić, jest minimalne. Mimo to na przykład kobieta żyjąca z alkoholikiem nie uważa swojego mężczyzny za takiego i wierzy, że gdy w ich życiu będzie lepiej, on przestanie pić. Tutaj przejawia się jej samooszukiwanie się – spojrzenie skierowane w przyszłość, które praktycznie nie ma żadnego związku z rzeczywistością. Możemy przewidywać naszą przyszłość, snuć plany, ale te prognozy muszą być zakorzenione w rzeczywistości i zdolności człowieka do trzeźwej oceny teraźniejszości. sytuacja. Gdy tylko nasza wyobraźnia rysuje nam idealne obrazy przyszłości (no cóż, bardzo oderwane od rzeczywistości), czas włączyć alarm i pomyśleć o oszukiwaniu samego siebie. 3) Człowiek patrzy w przeszłość i nie widzi teraźniejszości. Formuła ta często przejawia się albo w usprawiedliwianiu się (jestem taki agresywny, bo tata bił mnie pasem, gdy byłem dzieckiem...), albo w usprawiedliwianiu się. usprawiedliwianie negatywnego zachowania partnera (pije, bo miał trudny los). Zwróćmy większą uwagę na drugi punkt. W związku współzależnym osoba często jest skłonna usprawiedliwiać agresywne, uwłaczające, manipulacyjne i szantażujące zachowanie partnera. Przestaje patrzeć na rzeczywistość, w której ma się do niego stosunek/