I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Myślę, że wielu kolegów w trakcie swojej pracy stanęło przed pytaniem: czy wiedza psychologiczna pomaga w życiu? Czy psycholog analizuje swoich bliskich podczas komunikacji i zauważa jakieś sygnały ostrzegawcze? Skąd wiesz, że jesteś gotowy na konsultację, że masz wystarczające umiejętności? Tak naprawdę materiał do analizy nie musi pochodzić z prawdziwego życia, z sytuacji z życia klienta lub życia osobistego. W tym artykule proponuję analizę rodzin z popularnych seriali animowanych. Zacznijmy więc od analizy rodziny Simpsonów. Skład rodziny jest znany wielu: Homer jest ojcem rodziny, Marge jest jego żoną i trójką dzieci - Bart, 11 lat, Lisa, 8 lat i Maggie, 2 lata. Co jest niezwykłego w tej rodzinie dla psychologa? Homer jest piwnym alkoholikiem, ma niski poziom inteligencji i często nie potrafi rozpoznać i zrozumieć uczuć swoich bliskich. Ma problemy z samodyscypliną i odpowiedzialnością, łatwo wybucha, wyładowując swoją złość na swoich dzieciach. Marge jest gospodynią domową i troskliwą matką. Ogólnie rzecz biorąc, jej rola jest dość produktywna, Bart jest najstarszym dzieckiem, pozbawionym uwagi i opieki rodziców po urodzeniu sióstr. Buntuje się, okazuje brak szacunku dla władzy i niegrzecznie komunikuje się z bliskimi. Ale za tym wszystkim kryje się potrzeba bycia liderem, przyciągania uwagi Lisa jest środkowym dzieckiem. Dobrze radzi sobie z programem nauczania, gra na saksofonie, a nawet skomponowała bluesową piosenkę o własnej rodzinie, w której określiła siebie jako „najsmutniejsze dziecko w drugiej klasie”. Wstydzi się zachowania ojca; odziedziczyła to po bracie. I może to właśnie motywuje ją do bycia lepszą. Mimo negatywnych cech bohaterów, przekazują oni także pozytywne postawy: wartość instytucji rodziny, próby nawiązywania i budowania wzajemnych relacji, a co najważniejsze, akceptację następną rodziną jest rodzina Smithów. Jej historia jest lepiej znana jako Rick i Morty. Podstawowe cechy są następujące: Dziadek Rick, jego córka i matka rodziny Beth, ojciec Jerry, najstarsza córka Summer i syn Morty. Dziadek Rick jest naukowcem-wynalazcą, zawiedzionym w miłości, przez co „pozostawia cię w nieudanym małżeństwie bez grosz w kieszeni.” Nieustannie szuka przygód, a na swojego wiernego towarzysza wybiera wnuka Morty’ego. Mimo całej pozytywności obrazu dodamy do tego szczyptę maści – alkoholizm Ricka – wnuk i syn – popadają w chroniczny stres i niepokój z powodu wspólnych przygód z dziadkiem. Prawdopodobnie konsekwencją tego stanu było jąkanie, na które cierpi matka Morty’ego, Bat, żywąca urazę do swojego ojca, Ricka, za to, że porzucił ją w dzieciństwie i żyje z obsesyjną myślą, że to może się powtórzyć z ojcem Morty’ego Jerry nie lubi Ricka, ma kompleksy i utwierdza się w naśmiewaniu się z własnej żony i dzieci. Za tym kryje się jego walka o męski autorytet z dziadkiem, potrzeba bycia znaczącym dla swojej rodziny. Starsza siostra Morty’ego, Summer, to typowa nastolatka, nie wypuszczająca telefonu, zapewne uciekająca w wirtualną rzeczywistość przed swoją niezwykłą rodziną. Czasami bierze udział w przygodach z dziadkiem i bratem. Obecność kilku pokoleń w rodzinie zaostrza konflikt między ojcami a dziećmi, walkę dorosłych o władzę w sferze edukacji. Ale tutaj zwycięzca jest oczywisty. Uzupełnijmy analizę rodziną McCormicków, bohaterów South Park. Kenny dorasta w dużej i biednej rodzinie. Jego matka pracuje jako zmywarka do naczyń, ojciec jest agresywny i alkoholikiem. Kenny ma starszego brata Kevina i młodszą siostrę Karen. Przyjaciele Kenny'ego kpią z niego i jego biedy. Próbując uchronić się przed ich wpływem, nawet wizualnie tworzy barierę: naciąga kaptur, za którym nie widać nic poza oczami. Próby Kenny'ego zmiany i przyciągnięcia uwagi rodziny i przyjaciół znalazły metaforyczne odzwierciedlenie w cyklu kilku sezonów - niemal w każdym odcinku umiera i pojawia się ponownie w kolejnym. Rodzaj odrodzenia się z popiołów można wyrazić obecnością alter ego Kenny’ego – Mysteriona – który chroni swoją siostrę i przekonuje rodziców, aby przy tym wszystkim lepiej opiekowali się swoimi dziećmi.