O jesiennej depresji napisano wiele artykułów. Coraz mniej światła dziennego, wilgotne zimno, śnieg lub błoto pośniegowe, ulewne deszcze i pochmurne niebo - wszystkie zmiany w przyrodzie mówią: zasypiam, nie dotykaj mnie, płaczę nad niespełnionymi nadziejami, nad minionymi ciepłymi dniami.. Mimowolnie człowiek wpada w rezonans z nastrojem natury, w umyśle pojawiają się myśli o samotności, napływają melancholijne doświadczenia odchodzącej osoby, napływają depresja, apatia i niechęć do poruszania się lub robienia czegokolwiek. Chce mi się płakać albo siedzieć bez ruchu przy oknie... Każdy przeżywa jesień na swój sposób. Dla niektórych, za gorączkowym, aktywnym życiem wypełnionym kolejnymi dniami, jesienne deszcze są po prostu irytującym nieporozumieniem związanym z koniecznością zabrania ze sobą parasola lub poszukiwania wygodnych wodoodpornych butów. Dla niektórych jesień staje się czasem nie do odparcia, popychającym do łóżka i zmuszającym do szukania pomocy u specjalistów. Te różnice tkwią w tajemnicach naszej duszy i cechach osobowości każdego z nas. Niektórym udaje się odnaleźć równowagę w sobie, wypełniając swoje życie ciekawymi zajęciami, hobby i komunikacją. Chwytaj każdy słoneczny dzień, chłoń kolory jesieni i odnajduj radość w hojnych jesiennych darach natury - grzybach, warzywach, owocach, przetworach zimowych, herbatkach witaminowych, nasycających organizm niezbędnymi witaminami. Właśnie tak radzą eksperci, którzy ze względu na wykonywany zawód borykają się z jesienną depresją. Ale dla niektórych wszystkie te wskazówki i zalecenia okazują się czyimś świętem życia, w którym nie ma miejsca dla tych, którzy dokładnie potrzebują tego święta. Jak nakarmić cierpiących i pomóc cierpiącym? Bez względu na to, jak banalnie to zabrzmi, wszystko jest w rękach samych cierpiących! Niezależnie od tego, ile było definicji osobowości, nikt nie był w stanie udzielić wyczerpującej odpowiedzi: czym jest osobowość? Ale wiem na pewno, że osobowość i jej cechy z jednej strony są zdeterminowane przez istnienie, a z drugiej strony determinują własne istnienie. Jeśli rozsądne rady i zalecenia, jak jesienią lepiej zorganizować swoje życie i swoją egzystencję, aby uniknąć lub przezwyciężyć depresję i jesienną chandrę, nie staną się Twoimi przewodnikami i nie przyniosą długo oczekiwanej ulgi, to ważne jest, aby zrozumieć co się dzieje. Co uniemożliwia Ci dostrzeżenie i zmianę swojego stylu życia na bardziej pozytywny i optymalny dla Ciebie? Czasami wystarczy zrozumieć, z jakimi emocjami rezonuje mrok jesiennej przyrody, aby zacząć dostrzegać radość, jaką przynoszą jasne jesienne liście i pyszne owoce. Czasami naprawdę trzeba uporać się z tym, co przeszkadza w pełnej komunikacji, możliwości wypełnienia swojego życia ciekawymi, różnorodnymi wydarzeniami, obok których po prostu nie ma miejsca na depresję. Tak czy inaczej, możliwość zrozumienia własnych cech, a także możliwość przyjęcia hojnych rekomendacji specjalistów jest w Twoich rękach! Zdolność i możliwość bycia szczęśliwym są w twoich dłoniach! Publikacja w Obnińskiej Gazecie nr 30 (34) z dnia 20 listopada 2012 r. Swietłana Popkowa, psycholog medyczny