I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kwarantanna stała się dla wielu osób poważnym sprawdzianem. Gadgetomania zapomniała, jak się komunikować. Ale sieci społecznościowe są wątpliwym zamiennikiem żywego rozmówcy. Popularny humor mówi: po obejrzeniu relacji na Facebooku horrory idą z hukiem – uspokajają. Co dzieje się z rodzinami zamkniętymi w mieszkaniach w okresie kwarantanny? Co nas czeka w najbliższej przyszłości – skok urodzeń czy fala rozwodów? Poprosiliśmy słynną kazachską psycholog Natalię Imtosimi, aby powiedziała nam, jak przetrwać kwarantannę. [artykuł w gazecie] Przyczyny stresu – Pandemia wirusa korona wirusa przyniosła nie tylko reżim przymusowej samoizolacji, ale także poczucie dużej gęstości zaludnienia na terytorium, które dzielimy z naszymi gospodarstwami domowymi – mówi specjalistka. – Często powoduje to niezadowolenie i stres, ponieważ: od tak dawna nie jesteśmy przyzwyczajeni do komunikowania się ze sobą; nie w każdej rodzinie jest wystarczająco dużo przestrzeni życiowej, aby wszyscy czuli się komfortowo; między małżonkami mogą pogłębić się nieporozumienia dotyczące wychowania dzieci, które obecnie są stale w domu przygnębiony napływem negatywnych informacji, brak pełnej komunikacji z szerszym kręgiem ludzi i normalnego wypoczynku, brak aktywności fizycznej, wiele osób pokrzyżowało plany na przyszłość; rodziny. Higiena psychiczna Jak uchronić się przed masową psychozą, nie popaść w obsesję i nie przytłoczyć ciężarem powstałych problemów? Popularna mądrość głosi: „Gdzie jest cienkie, pęka”. 11 konkretnych wskazówek, które przygotowałem, pomoże Ci zwrócić uwagę i wzmocnić wszystko, co stało się cieńsze. Uzgodnij całkowite moratorium na wzajemne wyrażanie skarg i skarg podczas kwarantanny. W takiej sytuacji awaryjnej należy oszczędzać energię na ważniejsze sprawy. Nie da się wcale nie być oburzonym, ale aby wyrazić niezadowolenie, możesz użyć „stwierdzeń Ja” zamiast „Stwierdzeń Ty”. Na przykład zamiast: „Znowu siedziałeś przy komputerze cały wieczór?” Lepiej powiedzieć: „Bardzo brakuje mi komunikacji z tobą. Może moglibyśmy razem ugotować obiad i jednocześnie porozmawiać? Możesz stworzyć iluzję ruchu, wychodząc poza zwykłe domowe menu, zawierające dania z różnych krajów i angażując w gotowanie członków rodziny. I żadnych talerzy w rogach, tylko wspólne posiłki! Wiosna i lato nie zostały odwołane – przygotowujemy się do sezonu plażowego: napompujemy mięśnie, wyszczuplimy brzuchy! Organizujemy treningi w domu. Razem oczyszczamy przestrzeń, w której żyjemy! Nagromadziło się tak wiele rzeczy, do których normalnie nie masz czasu: szafy, balkony i loggie, garaże i garderoby nie zostały uporządkowane. Fototerapia to świetny sposób na zanurzenie rodziny w ciepłych wspomnieniach jednocześnie uporządkuj swoje rodzinne archiwa. Możesz także udostępniać zdjęcia krewnym i przyjaciołom za pośrednictwem poczty i komunikatorów. Centrum rozrywki w domu! Wspólne zabawy, kreatywność, czytanie książek, „Carcassonne”, „Slovodel”, „Monopoly”, „Dobble”, „Kot na ścianie”, kino domowe z przebieraniem, karaoke i programy edukacyjne - wszystko to da inspirujące poczucie, że jesteście - rodziną. Wspólne plany na przyszłość. Możesz spokojnie przejrzeć i omówić nowe cele i zadania, przeanalizować swój budżet, monitorować ceny i asortyment tego, co musisz kupić, a czego odmówić, zacząć wybierać uczelnie, na które zapiszą się Twoje dzieci, a może pomyśleć o nowych wakatach dla małżonków sami odwiedźcie Nie da się, ale imprezy online w stylu koronawirusowej imprezy są proste! „Wideokomunikatory” Zoom i Skype pomogą w organizacji ciekawych spotkań z przyjaciółmi i rodziną. Postarajcie się znaleźć towarzystwo do zabawy, radości i relaksu, a nie do zarażania się lękami i negatywnymi wiadomościami, które osłabiają układ odpornościowy. Pozwólcie sobie na dobrą zabawę! Zauważ, co wywołuje w Tobie pozytywne emocje: przyjemna muzyka, jasne ubrania, dźwięk deszczu, słoneczny poranek, mruczenie kota – jakikolwiek drobiazg. Stwórz 50 najlepszych rzeczy, które mogą Ci przynieśćprzyjemność. Nie bój się rozpieszczać siebie, robiąc codziennie coś z listy. Możesz to kontrolować, ale nie wszystko! Ciągłe przewijanie aktualności jest próbą naszej psychiki zapanowania nad powstałym zagrożeniem, sytuacją na świecie jako całością, ale jest to jedynie iluzja kontroli. W rzeczywistości odczuwasz ciągły stres, który osłabia układ odpornościowy i czyni organizm podatnym na wirusy i infekcje. Lepiej zrób listę tego, co naprawdę możesz i powinieneś kontrolować: podaż pieniędzy, żywność, rodzina, codzienność, dobre odżywianie, niezbędne informacje, możliwość skontaktowania się z kimś, jeśli zajdzie taka potrzeba. Altruiści lepiej tolerują stres. Zastanów się, jakie przydatne rzeczy możesz zrobić dla innych. Obecnie wiele znanych osobistości zaprasza ludzi na bezpłatne wykłady, seminaria itp. Według sufickiej przypowieści o wiele więcej ludzi zabija strach niż sama zaraza, a spekulacje na temat pandemii, która nas dopadła w dobie Internetu, rozprzestrzeniają się szybciej niż samego wirusa. Okazuje się, że dopadła nas nie jedna, a dwie epidemie: jedna z nich jest związana z samym wirusem, druga z dyskusjami na jego temat. W związku z tym potrzebujemy nie tylko higieny sanitarnej, ale także informacyjnej i psychicznej. Tajemnice ponownego uruchomienia Jak możemy pozostać w rzeczywistości, przestrzegając wszystkich zaleceń lekarskich, a jednocześnie nie umrzeć ze strachu, ulegając panice? Ważne jest, aby zrozumieć, że kryzysy są nieuniknione, a każdy kryzys jest szansą na zmianę, ukształtowanie nowych znaczeń i wartości. Bez tego przemyślenia lub ponownego uruchomienia nie będzie żadnego ruchu do przodu. Musimy po prostu coś zmienić, przejrzeć coś w swoim życiu, zwrócić na coś uwagę. Zmiana zawsze powoduje w nas opór. Pamiętam starą radziecką kreskówkę „No cóż, poczekaj chwilę!”, w której Wilk próbuje przedostać się przez punkt kontrolny, albo zakładając kamizelkę, udając „jestem zebrą!”, albo chowając się pod miską, naśladując żółwia . Ale za każdym razem, gdy kontroler Rhino odmawia przepuszczenia Wilka, odrzuca go z powrotem. Podobnie kryzys, niczym punkt kontrolny, nie pozwala ruszyć dalej bez wewnętrznych zmian i gotowości na coś nowego. Słynny psycholog Viktor Frankl, który wiele cierpiał w obozach koncentracyjnych, większość swojego życia poświęcił tematowi formowania. znaczenie, ratując ludzi przed samobójstwem i pomagając im znaleźć sens życia i cierpienia. Kiedy stajemy w obliczu bolesnych doświadczeń, nie jesteśmy w stanie od razu zaakceptować i zrozumieć znaczenia tych doświadczeń. Zanim będziemy mogli zaakceptować i cieszyć się wszystkimi przyjemnościami związanymi z odnową i ponownym uruchomieniem, coś musi przejść. I pod tym względem amerykańska psycholog Elisabeth Kübler-Ross zidentyfikowała pięć etapów akceptowania traumatycznych doświadczeń, które mogą pasować do obecnej kwarantanny. Pięć etapów percepcji: Wyparcie. „To nie może być! Telewizja celowo to wyolbrzymiła! To jest niemożliwe! Mnie to nie spotka!” Jest to etap, na którym ludzka psychika broni się, nie dopuszczając nawet myśli o zmianie stanu rzeczy. Ludzie nadal prowadzą swój zwykły tryb życia, a nawet zwiększają swoją odporność na napływające informacje Złość, agresja. Ten etap już implikuje zrozumienie tego, co się dzieje, ale wiąże się to z walką. Mogą to być gniewne dyskusje ze znajomymi lub gniewne posty. To także protest przeciwko nieprzestrzeganiu środków ostrożności. Etap negocjacji lub „targowania się” z traumatycznym przeżyciem. Osoba próbuje negocjować: „Jeśli zrobię A, może wtedy wyjdzie B?” lub „Może wkrótce coś postanowią i nie będę musiał nic zmieniać?” Temu etapowi mogą już towarzyszyć pewne działania, jednak często opierają się one nie na prawdziwym zrozumieniu bieżących spraw, ale na magicznym myśleniu, ponieważ „targowanie” odbywa się w głowie: z Bogiem, rządem, wszechświatem itp. Taki „handel” nie przyczynia się do wewnętrznych zmian. – Nic nie mogę z tym zrobić. „Bez względu na to, co zrobię, to nie ma sensu”. Postawa pesymistyczna, przyszłość widziana w czarnych barwach. Nawiasem mówiąc, depresja może 8.04.2020