I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Praca psychologa: ciekawa i przydatna 635 Dzień dobry, drodzy przyjaciele! A ty i ja nadal studiujemy pracę psychologa i jej różne cechy, nadal dzielimy się naszymi doświadczeniami i wiedza zgromadzona podczas praktyki Zwracam uwagę na sześćset trzydziesty piąty artykuł z serii! Możliwy przypadek z praktyki. Klientka mówi nam, że: „...mój mąż nie chce ze mną uciekać za granicę. To zdrada dzieci i mnie!” W jej słowach słyszymy wiele złości. Ale czy klient to zrozumiał? Może być tylko nieświadome... Ważne jest, aby nazwać to uczucie, aby je wyrazić. Można tu założyć nawet nienawiść. W końcu, kiedy zostaniemy zdradzeni, możemy zacząć nienawidzić. I zakładając to uczucie, odczuwając je, że tak powiem, słowami klienta, pomóż klientowi je odkryć. Następnie klient powtarza: „Nie zależy mu na dzieciach”, „Porzuca je, nie chcę pomóc w przeprowadzce”, „Zdradził dzieci” „Są dzieci! To ich tata!” I tak dalej. W jednym z poprzednich artykułów zachęcałem do zastanowienia się, o co może chodzić i jakie hipotezy można tu w pierwszej kolejności postawić. Potem napiszę o moich hipotezach dalej. Jeśli klient często coś powtarza, to jak pamiętasz, chodzi o coś osobistego; pewne sytuacje wpływają na niego z jakiegoś powodu. Tu chodzi o pewnego rodzaju doświadczenie. A jeśli klient mówi o dzieciach, o dziecku, to od razu możemy założyć, że mówi o swoim wewnętrznym dziecku. Dlatego w tej sytuacji, gdy w mowie klienta często słyszymy słowa o zdradzie dziecka, jak w tym przykładzie, psycholog może na to odpowiedzieć w ten sposób: „Czy zdarzyło się w Twoim doświadczeniu, że zostałeś porzucony, zdradzony?” Tutaj możemy nawet założyć, jeśli mówimy o ojcu, że klient został porzucony przez ojca lub jakąś osobę ze strony ojca. Ale oczywiście nie musi tak być. W tym przypadku nasza klientka martwi się „zdradą” męża. Po pierwsze, nie wiemy jeszcze dokładnie, co się wydarzyło, dlatego słowo to ujęliśmy w cudzysłów. Najpierw musimy dowiedzieć się, co się dzieje: dlaczego nagle zawsze troskliwy mąż (jeśli o tym wiemy) nagle stał się zdrajcą. A po drugie, po pierwsze ważne jest, aby klient przeżył obecne doświadczenia, podzielił się nimi, złościł się, płakał... A potem zapytał go, czy miał już coś podobnego, o czym pisałem w akapicie powyżej. W przeciwnym razie możesz odciągnąć klienta od jego aktualnych uczuć, tematu, który jest dla niego istotny. Kontynuacja - w dzisiejszych notatkach tutaj i tutaj. Czy też chcesz się czymś podzielić? Napiszcie poniżej w komentarzach! Dla każdego będzie ważne i interesujące nauczenie się czegoś przydatnego w swojej pracy lub po prostu dla siebie! Dziękujemy za uwagę! Kolejny, sześćset trzydziesty szósty artykuł z serii ukaże się wkrótce, jutro lub pojutrze ! Zapisz się na konsultację: + 7 - 9 6 5 - 3 1 7 - 5 6 - 1 2 Jeśli materiał Ci się spodobał, kliknij „Podziękuj” Aby nie przegapić niczego ciekawego, subskrybuj moje publikacje I prosimy o udostępnienie materiału w sieciach społecznościowych! :)