I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Praca psychologa: ciekawa i przydatna 870 Dzień dobry, Drodzy Przyjaciele. I nadal studiujemy pracę psychologa i jej różne cechy, nadal dzielimy się naszymi doświadczenie i wiedza zgromadzona podczas praktyki. Zwracam uwagę na osiemsetny siedemdziesiąty artykuł z serii. Tak naprawdę dzisiaj będą dwa tematy: o straży granicznej i o kwocie pieniędzy, o którą prosimy za konsultację, za jedną sesję, a raczej... Jeśli klient przychodzi do nas i mówi, że chce zrozumieć swoje relacje z innymi ludźmi, mówi nam, że relacje z nimi jakoś mu nigdy nie wychodzą, to oprócz współczucia tutaj pilnie trzeba zachować ostrożność. Relacje zwykle nie układają się dla osób o charakterze borderline. A strażnicy graniczni (nazwijmy ich tak dla zwięzłości) lubią te granice naruszać na wszelkie możliwe sposoby: dewaluować, żądać, potępiać, nie cenić relacji itp. Chodzi mi o to, że trzeba być przygotowanym na to, że taka sytuacja klient nie tylko będzie chciał zrozumieć swój problem, ale też zrobi nam coś, co zniszczy z nami relacje. Może na przykład chcieć lub nawet zażądać natychmiastowej ulgi, wskaże, jak z nim pracować, zdewaluuje go, powie, że powiedział mu już wszystko i teraz powinniśmy mu pomóc, a nie zadawać pytania i tak dalej, i tak dalej. Oczywiście wszystko to może nie być tak bezpośrednie, ale tylko w formie podpowiedzi. Tutaj jak zawsze ważne jest, aby słuchać siebie: jeśli czujemy się źli na klienta z powodu jego komentarzy, jego przejawów, urazy, niesprawiedliwości i tym podobnych, nie powinniśmy ignorować tych przejawów. To jest dokładnie to, co dzieje się w naszym kontakcie z nim tu i teraz, że jego relacje z innymi ludźmi ulegają zniszczeniu, on je właśnie niszczy (dewaluował je - i odszedł, myśląc, że terapeuta nie koresponduje i odszedł, niczego nie wyjaśnił, nie ustalił...). Nieprzypadkowo powiedziałem, że to samo dzieje się z nim w kontakcie z innymi osobami. Z wszystkimi ludźmi zwykle postępujemy podobnie, dlatego można śmiało stawiać podobne hipotezy i wspólnie je omawiać z klientem. Ważne, aby od razu omówić jego przejawy, w przeciwnym razie może po prostu nie przyjść na kolejne spotkanie. Nawet jeśli w tych rozmowach dojdzie do małej konfrontacji, to dobrze, bo dla funkcjonariusza straży granicznej konflikt jest źródłem jego energii. , dla niego naładowanie sił, sposób na relaks, sposób na uzyskanie satysfakcji... Może narzeka, że ​​coś jest nie tak, bo nie odbiera tego konfliktu. I o tym też warto z nim porozmawiać, może nie od razu... Tak, pisałem już dużo, więc przenoszę temat o tym, ile pieniędzy wziąć od klienta do tej notatki - https: //www.b17.ru/blog/359181/. Czy ty też chcesz się czymś podzielić? Napiszcie poniżej w komentarzach! Dla każdego będzie ważne i interesujące nauczenie się czegoś przydatnego w swojej pracy lub po prostu dla siebie! Dziękujemy za uwagę! Kolejny, osiemset siedemdziesiąty pierwszy artykuł z serii ukaże się wkrótce, jutro lub pojutrze ! Zapisz się na konsultację: + 7 - 9 6 5 - 3 1 7 - 5 6 - 1 2 Jeśli materiał Ci się spodobał, kliknij „Podziękuj” Aby nie przegapić niczego ciekawego, subskrybuj moje publikacje I prosimy o udostępnienie materiału w sieciach społecznościowych! :)