I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Chcesz rodzić delikatnie i bez lęków? Czy to możliwe? Pracując z grupami zajmującymi się szkoleniem prenatalnym, nieustannie borykasz się z tymi samymi lękami, problemami, lękami. Boję się bólu, mam niski próg bólu. Boję się o zdrowie mojego dziecka i czy nie zrobię mu krzywdy podczas porodu. Co by było, gdyby doszło do błędu położniczego, zaniedbania mnie i mojego dziecka. Oto zestaw powszechnych lęków wśród kobiet w ciąży. Co się stanie, jeśli będziesz stale żyć w tych lękach? Do czego to wszystko może prowadzić? A wszystko jest paradoksalnie proste. Często zdarza się, że dzieje się dokładnie to, czego się boisz. Z ciągłym żuciem gumy w głowie i strachami. Tak, a dobrzy krewni, dziewczyny lub „koledzy” na forum potwierdzają, że to naprawdę boli i ma tragiczne konsekwencje. Ale to niepokój i strach powodują napięcie mięśni, a w rezultacie napięte mięśnie i BÓL podczas porodu. Jednak nie wszystko jest takie smutne. Istnieją metody pomagające poradzić sobie z napięciami mięśniowymi. Trzeba tylko chcieć i to zrobić. Tylko Ty możesz sobie pomóc. Trzeba działać już teraz, w czasie ciąży. Codzienna ciężka praca daje dobre rezultaty. Przestań rozpamiętywać te lęki i niepokoje w swojej głowie. Ważne jest, aby działać. Jednym z pierwszych zaleceń jest nauczenie się relaksu. Może to być relaksacja, wizualizacja lub medytacja. Terapia sztuką jest bardzo odpowiednia dla przyszłych matek. Im bardziej kobieta rysuje, wyraża siebie i swoje emocje poprzez rysunek, tym bardziej aktywowana jest prawa półkula mózgu. Mianowicie pomaga nam być intuicyjnym, zrelaksowanym, kobiecym. Dobrze byłoby opanować techniki oddychania, aby złagodzić ból podczas skurczów. Techniki te wymagają regularnej praktyki. Znajomość ich i NIEstosowanie ich jest mało przydatna. Kiedy dotrzesz do szpitala położniczego, wszystko wyleci ci z głowy. Tutaj ważne jest, aby trenować ciało, aż rozwinie się odruch warunkowy. Podczas porodu Twoje ciało będzie Ci wdzięczne i pomoże złagodzić ból na poziomie pamięci cielesnej. Ważne jest również poznanie punktów uśmierzania bólu. Na ciele jest ich również wystarczająca ilość. Głaszcząc i delikatnie masując te punkty, możesz zminimalizować bolesne odczucia. Nie tylko podczas porodu zapewnisz wygodne, łagodzące ból i stymulujące pozycje. Jak pomóc sobie i swojemu ciału, aby stan był bardziej komfortowy. Pracuję z tymi technikami od ponad 10 lat. Ukończyła niejedną partię kadetów ze szkoły przyszłych rodziców. Otrzymałam też wiele podziękowań za przychylne podejście i pomoc w przygotowaniach do tak ważnego wydarzenia „DZIECI”. Oto fragmenty niektórych opinii moich klientów: „...poród odbył się dość łatwo i szybko (chociaż dziecko było moim pierwszym). ), bez środków przeciwbólowych, bez pęknięć i pod wieloma względami tak jak mówiłaś. Teraz z całą pewnością mogę powiedzieć, że kursy bardzo pomogły, zwłaszcza jeśli chodzi o sam proces porodu (przynajmniej zrozumiałam co się dzieje, jak się zachować i czego się spodziewać) oraz obchodzenia się z dzieckiem (na przykład samo powijaki) ... " „...przez cały poród myślałam o tym, żeby jak najszybciej spotkać się z dzieckiem, a 8 godzin minęło jak mgnienie! Pamiętałam wszystko, co mówiono na zajęciach, zachowywałam się normalnie podczas porodu))), zaprzyjaźniłam się z położną, była tam cały czas. Odbyliśmy z nią nawet intymne rozmowy. Wtedy położna powiedziała mi, że jestem dobrze przygotowana, że ​​podchodzę do wszystkiego rozsądnie i rozsądnie, zrozumiałam, o czym do mnie mówią, w ogóle widziała moje przygotowanie...” „...Poród przebiegł dość szybko, za 5,5 godziny, chociaż jest to pierwszy poród. Podczas skurczów stosowałam oddychanie, wyćwiczone na Twojej lekcji, a masaż, który poleciłaś, myślę, że naprawdę pomógł uniknąć pęknięć, bo mój synek urodził się duży - 3980,53 cm, ale mimo to urodziłam sama i nawet bez zerwania... najważniejsze, że Wasze zajęcia dają nam wiedzę, a co za tym idzie pewność korzystnego wyniku!" „...We współczesnym świecie, oderwanym od natury, bardzo trudno jest realizować naturalne procesy założone przez naturę. Pomoc psychologa jest bardzo pomocna w powrocie do „alma mater” i zadomowieniu się w niej