I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Obecnie nowotwory są drugą najczęstszą przyczyną zgonów na świecie. W Rosji nowotwory złośliwe diagnozuje się rocznie u 450 tysięcy osób, a śmiertelność wynosi ponad 300 tysięcy osób. Jednocześnie, zdaniem ekspertów, choroby onkologiczne stały się „młodsze” średnio o 10 lat. W Rosji rak piersi zajmuje pierwsze miejsce na liście zachorowalności i umieralności z powodu wszystkich nowotworów złośliwych. Co roku ponad 50 tysięcy kobiet w naszym kraju słyszy tę straszną diagnozę. W Nowosybirsku dwie na sto osób są zarejestrowane w klinice onkologicznej. W tym roku ponownie zarejestrowano ponad 11 tysięcy osób. Każda osoba ma wpływ zarówno na swoje zdrowie, jak i na swoją chorobę. Osoby cierpiące na raka lub inne poważne choroby mogą przyczynić się do ich powrotu do zdrowia, a osoby zdrowe mogą uczestniczyć w utrzymaniu zdrowia. Większość ludzi wierzy, że uzdrowienie jest czymś, co dokonuje się za nas, a jeśli mamy jakiekolwiek problemy zdrowotne, ponosimy wyłączną odpowiedzialność za kontakt z lekarzem, który będzie nas leczył. Do pewnego stopnia jest to prawda, ale tylko do pewnego stopnia (Lekarze leczą organizm, razem z pacjentem następuje cud uzdrowienia). Na swoje zdrowie wpływamy nie tylko bezpośrednio, poprzez ćwiczenia fizyczne i odpowiednią dietę, ale także poprzez. nasze pomysły, uczucia, podejście do życia. Poza tym reakcja organizmu na leczenie zależy od naszej wiary w skuteczność leczenia i zaufania do lekarzy. Jeśli ludzie zdani są wyłącznie na pomoc medycyny, a lekarze twierdzą, że jest ona bezsilna i zostało im zaledwie kilka miesięcy życia, to wtedy pacjenci zaczynają czuć się skazani na zagładę, uwięzieni, bezradni i zwykle nie zawiodą przewidywań swoich lekarzy. Kiedy jednak pacjenci zmobilizują wszystkie swoje zasoby i aktywnie uczestniczą w walce o powrót do zdrowia, są w stanie znacznie wydłużyć przydzielony im czas i znacząco zmienić swoje życie. Dlaczego cierpiąc na tę samą chorobę, niektórzy pacjenci wracają do zdrowia, a inni umierają?