I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jeśli jeszcze kilka lat temu modny był pomysł „rzucenia nudnej pracy i przeniesienia się na Goa, aby zostać freelancerem”, to teraz wahadło przechyliło się w drugą stronę. Zanim odejdziesz z pracy, zastanów się sto razy, daj sobie chwilę „jazda próbna!” - doradzaj mądrym ekspertom HR i doradcom zawodowym. Powiem tak: wszystko jest bardzo indywidualne, nie ma i nie może być ogólnych zaleceń. Należy wziąć pod uwagę cechy osobiste danej osoby, jej poziom zawodowy i obecność wsparcie zewnętrzne (krewni, wsparcie finansowe, wiele źródeł dochodu)... i wiele. Dlaczego! Dzisiaj przeczytałam „smutną historię” na temat „nie pozwólcie swoim dzieciom wybrać się na spacer do Afryki”. pracowała jako administrator w hotelu, była tam znudzona i smutna, a dziewczyna poszła na kurs pisania i była bardzo chwalona za swój sukces. Wzięła urlop w hotelu i próbowała pracować jako copywriterka zły klient - majstrował nad tekstem przez dwa tygodnie, prosił o przerobienie go 4 razy, a płaca za pracę copywritingową była z definicji niska, w rezultacie dziewczyna się zdenerwowała i wróciła do poprzedniej pracy - przynajmniej ramy czasowe były jasne, a zakres zadań określony. Ale copywriter tego nie robi. Okazuje się, że to dużo wysiłku, mało pieniędzy, a nawet kłopotów. Chłopaki, o czym jest ta historia? Czy to jazda próbna w nowym zawodzie? Może. Czy chodzi o Twoją wymarzoną pracę? NIE! Zobaczmy dlaczego i jakie błędy popełniono. 1. Praca copywritera to nie jedyna okazja do wykorzystania umiejętności pisania. Jest też pisanie książek i artykułów za pieniądze, blogowanie, utrzymywanie publicznych stron na portalach społecznościowych, listy mailingowe dla biznesu informacyjnego, transkrypcja webinarów z obróbką literacką... Jest wiele rzeczy! Dlaczego wybrano copywriting i to w najtańszej opcji? Ponieważ inne rodzaje dochodów nie są znane? Pierwsza rzecz, która przyszła Ci do głowy? Cóż, najwyraźniej tak. 2. Oprócz zmiany treści dzieła nastąpiła także zmiana rodzaju działalności. Przejście z pracy najemnej na freelancing. To zupełnie odrębny utwór. Trzeba odpowiednio reklamować i promować swoje usługi (nawet jeśli jest to tylko profil na jednym z niezależnych portali), umieć negocjować z klientami i budować z nimi relacje podczas współpracy. Pracując na zlecenie, warunki gry są już ustalane przez pracodawcę; w przypadku freelancingu musisz być w stanie to zrobić sam. Bardzo dobrze znam tego typu problemy. Kiedy dopiero zacząłem promować swoje usługi jako psychologa w Internecie (wówczas na LiveJournal), przychodzili do mnie najróżniej „dziwni” klienci! Byli i tacy, którzy zawsze byli niezadowoleni, i tacy, którzy starali się o zniżkę i kolejny prezent, i tacy, którzy chcieli zapłacić grosz i otrzymać usługi warte milion. Tak, dzieje się to nawet teraz, tyle że teraz szybko ich rozpoznaję i chronię przed niebezpieczeństwem. Zatem przejście od zatrudniania do freelancingu to inna historia, poza profesjonalizmem jest jeszcze wiele do nauczenia się i ulepszenia. 3. Nawet jeśli opcja uczynienia pisania główną formą dochodu nie jest odpowiednia dla tej dziewczyny, nie jest to wcale powód, aby wrócić do niekochanej pracy na zasadzie „mniejszego zła”. Istnieje wiele sposobów, dzięki którym Twoje pisanie stanie się potężną przewagą konkurencyjną. Przykładowo, zajmując się badaniami społeczno-psychologicznymi, przeprowadzałam wywiady pogłębione dotyczące problemów społecznych z ekspertami i pracownikami agencji rządowych – sama zajmowałam się ich rozszyfrowaniem, dokonując obróbki literackiej. Dzięki temu stałem się niezastąpionym pracownikiem dla klientów, którzy następnie publikowali te wywiady w formie broszur dla lokalnych mieszkańców. Dzięki temu mogłem pobierać przyzwoite ceny za swoje usługi. Jeśli więc pierwsza jazda próbna zakończyła się niepowodzeniem, nie jest to jeszcze powód, aby rezygnować z tego, co lubisz, lub przenosić to wyłącznie do kategorii hobby. Możesz spokojnie i powoli zaangażować się w samodzielne badanie tego tematu. Zobacz, co naprawdę działa. Ta ścieżka może być długa i trudna, będzie wymagać zasobów i cierpliwości. I oczywiście jest to indywidualny wybór każdego - wyruszyć w poszukiwaniu „swojej pracy”."._____________________________