I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Technika ta została wymyślona do pracy z tym konkretnym klientem i okazała się bardzo skuteczna. Wczoraj była dla mnie sobota i dzień pracujący. Dzień konsultacji, dogłębnej i bardzo ważnej pracy. I za zgodą mojej klientki opiszę (pozostawiając wiele w tle) jedną pracę z kartami metaforycznymi. Nie jest tajemnicą, że dla wielu kobiet zmiany w wyglądzie mogą mieć wpływ na ich samopoczucie i postrzeganie siebie, nastrój i stosunek do siebie, a nawet do świata. Całkiem niedawno na warsztatach o związkach powiedziałam, że obecny stan wpływa na relacje z partnerem i ludźmi wokół. . Jeśli kobieta jest w stanie wewnętrznego konfliktu i nie jest z siebie zadowolona, ​​​​załamania nerwowe, zwiększona emocjonalność i zły nastrój są gwarantowane. To wszystko wprowadzenie. Wchodząc w temat. Nasz ranking opierał się na nadwadze. Wydawałoby się, że teraz wiele osób pisze i mówi, że trzeba kochać siebie taką wagą i ciałem, jakie się posiada. Nie każdemu się to udaje. W końcu za „nadwagą” często stoją problemy psychiczne. Jeśli w ciągu ostatniego roku gwałtownie przybrałeś na wadze, warto ponownie rozważyć nie tylko swój styl życia, ale przede wszystkim to, co mogło mieć na ciebie wpływ w twoim otoczeniu, jakie wydarzenia wydarzyły się w tym czasie, na co boleśnie zareagowałeś. Na jednej z grup w Bereźnikach kilka lat temu jedna z uczestniczek przyznała, że ​​zyskała wszystko po śmierci matki. Waga zniknęła dopiero, gdy ten temat został poruszony i uwolniony. Nasz organizm reaguje na wiele czynników i mogłabym dużo pisać na ten temat.. Dziś chcę pokazać jakie kroki w badaniu tego tematu przeprowadziliśmy z moją piękną klientką za pomocą kart metaforycznych... A więc.. Krok nr 1. Wzięliśmy 2 czyste kartki papieru i na każdej z nich napisaliśmy dwie liczby. Waga, którą masz teraz i waga, która wydaje się wygodna i pożądana. Z talii „O Tobie” (metafora kobiecej tożsamości) otwarcie, czyli po przejrzeniu wszystkich kart, wybraliśmy te, które odpowiadają na pytania - 1) Jak się czuję z tym ciężarem, w tym ciele? 2) Jak będę się czuć przy pożądanej wadze. Omówiliśmy i przeżyliśmy wszystkie uczucia i myśli, które pojawiły się przy każdym wybranym obrazie. Od razu powiem, że klientka już na pierwszym etapie pracy dokonała wielu odkryć na temat swojej wagi. Ale to nie wystarczyło... Krok nr 2. Wszystkie dalsze karty braliśmy w ciemno. Z talii „Persona” - dwie karty, które odpowiedziały na bardzo ważne pytania - 1) Jak czuje się teraz moje ciało? Jaki komunikat próbuje mi przekazać? 2) Jak będzie się czuło ciało o pożądanej wadze i wyglądzie? Karty metaforyczne uruchamiają ważny proces – świadomość. To, czego jesteśmy świadomi, przestaje na nas tak bardzo wpływać. A możliwość „usłyszenia” swojego ciała i „porozmawiania” z nim jest wiele warta. Krok nr 3. Ślepota z talii „Soret” 1) Jaka jest teraz moja relacja z moim ciałem? 2) W jakiej relacji muszę być ze swoim ciałem, aby siebie „słyszeć i czuć”? Na tym etapie klient dokonał niesamowitych odkryć)) Krok nr 4. Ślepota z talii „ON” 1) Co sygnał, jaki daje mi moje ciało poprzez wagę? 2) Jaki sygnał da mi moje ciało, jeśli znów pójdę „w złym kierunku” Wszystkie sygnały w tej pracy dotyczyły tematu seksualności. (na zdjęciach tego nie zobaczysz. Niech ważne dla klienta obrazy zostaną tylko przy nim) Utrata poczucia piękna, spadek aktywności seksualnej, wręcz „wstręt” do siebie – teraz to się stało jasne, że to nie jest kara - to sygnał, że dzieje się coś złego i należy na to zwrócić uwagę. Krok nr 5. Na ślepo z talii Habbitatu 1) Po co, do jakich celów jest mi teraz potrzebny taki ciężar? ) Po co mi pożądany wizerunek i waga? Zastanawiam się, kiedy „nadwaga” jest konieczna, aby zyskać własne „znaczenie” i „wagę” w społeczeństwie. Ale czy przy innej wadze można pozostać znaczącym i poważnym? ?? Krok nr 51) Jakiego nawyku muszę się pozbyć? 2) Jaki nawyk nabyć? Każdy krok analizowaliśmy, analizowaliśmy, realizowaliśmy i nakreśliliśmy rzeczywiste sposoby zmiany. A dzięki naszej pracy zespołowej stworzyliśmy kolejny.