I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Krótki artykuł podsumowujący korzyści płynące z Klubu Rodziców, ze wspomnieniami mojego rozwoju na tej ścieżce oraz osoby, która odegrała ważną rolę w moich relacjach z rodzicami moje dzieci. Nasze dzieci uczą się życia w rodzinie. I nie jest tajemnicą, że głównym wychowawcą dziecka nie jest ani przedszkole, ani szkoła, ani instytut... Czyli kochani i najbliżsi dziecku rodzice. I oczywiście w przeważającej części życzymy dziecku wszystkiego najlepszego, kochamy go i chcemy dawać mu ciepło. Ale niestety nie we wszystkim nam się to udaje. I to jest naturalne, jesteśmy żywymi ludźmi. Dlaczego? Ponieważ może nam brakować kompetencji psychologicznych i psychologicznych; Ponieważ też pochodzimy z dzieciństwa, z własnymi trudnościami, stereotypami, scenariuszami. Ponieważ może nam być bardzo trudno patrzeć na siebie na zewnątrz. W naszym mieście moja nauczycielka Irina Iwanowna Własenko jest świetną specjalistką w klubie rodziców. Przez wiele lat prowadziła macierzysty klub „Ciepły Dom”. Znam ją od początku mojej pracy psychologicznej, czyli od 1996 roku. Pamiętam, jak jako młoda profesjonalistka przyszłam do pracy w szkole, przerażona tym, co mam robić, z przekonaniem, że każdego trzeba ratować i tylko ja mogę każdemu pomóc. Irina Iwanowna była naszym psychologiem rejonowym. W tamtym momencie dała mi poczucie własnej ważności i wiarę w to, że mogę pomagać ludziom. W 2002 roku przeszłam szkolenie pod kierunkiem Iriny Iwanowna w zakresie prowadzenia „Klubu Rodziców” jako psycholog. Najwyraźniej podobieństwo poglądów na wychowanie w rodzinie, na stosunek do człowieka, do życia skłoniło nas do pracy w kierunku egzystencjalnym. Irina Iwanowna jest moją nauczycielką w Międzynarodowym Instytucie Doradztwa Egzystencjalnego. Od Iriny Iwanowna można się wiele nauczyć: jej delikatności, łagodności, a jednocześnie pewności w tym, co robi, troski o klienta, akceptacji klienta. Do możliwości zapewnienia zasobów i wsparcia. Wypuszczenie osoby w stanie „rozłożonym”. Nie cechuje jej moralizowanie i wychowywanie. Ona nie chce nikogo skrzywdzić. Irina Iwanowna przez lata wychowała więcej niż jedno pokolenie rodziców i zapewniła im realne wsparcie. Przez te wszystkie lata pracy z rodzicami miałam od kogo się uczyć i z kim konsultować w pojawiających się kwestiach. W jaki sposób klub rodziców może pomóc? Dlaczego jest to potrzebne? Klub rodziców może pomóc w następujących kwestiach: poczuć w klubie ciepłą i wspierającą atmosferę; dowiedzieć się o swoich dzieciach czegoś, czego wcześniej nie wiedziałeś; spójrz na swoją relację z dzieckiem, dziećmi z zewnątrz, dostrzeż swoje trudności i pokonaj je; ciekawie i pożytecznie spędzać czas; poczuj swoją wartość jako rodzic; poczuć się bardziej psychologicznie w kwestiach psychologii dziecka. Istnieje możliwość zobaczenia negatywnego scenariusza rodzinnego i stopniowego wydobywania się z niego w sposób pośredni, poprzez ciekawe gry i ćwiczenia; poczuć, że nie jesteś sam ze swoimi trudnościami. W moim klubie spodziewam się prowadzenia 10 zajęć dwa razy w tygodniu. Przykładowe tematy klubowe: 1. Moja rodzina.2. Nasze dzieci - jakie są?3. Moje wspomnienia z dzieciństwa.4. Jak budujemy komunikację z dziećmi?5. Jakie moje postawy przeszkadzają w wychowywaniu dzieci?6. Dlaczego on płacze? Dlaczego jest zły? 7. Czy kara jest zła czy dobra?8. „Mamo, boję się”. O dziecięcych lękach.9. Kryzysy rozwojowe. Co powinni zrobić rodzice? 10. Moje doświadczenie zdobyte w klubie Liczba osób w klubie to 10 osób.