I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kiedyś byłem świadkiem rozmowy. Dwie matki rozmawiały o swoich nastoletnich dzieciach. Jedna z nich z entuzjazmem opowiedziała, jak kocha swojego 15-letniego syna: on idzie spać, a ona za niego odrabia lekcje, „on jest taki zmęczony…” Dla mnie to taka „krzywda” dziecka , na krótką metę matka pomaga mu w nauce, a na dłuższą metę zabija to motywację i odpowiedzialność. W poradnictwie psychologicznym często słyszę narzekanie od klientów, że po pracy zaczyna się kolejna „praca” w postaci wspólnych zajęć z dzieckiem Kto zatem powinien się uczyć? Dziecko, rodzice, czy to wspólna odpowiedzialność. Zatem główny postulat jest taki, że nauka jest obowiązkiem dziecka. Przeniesienie odpowiedzialności odbywa się w następujący sposób: Szkoła podstawowa sama pamięta. 🔺Dziecko wie, o co go poproszono.🔺Na prośbę dziecka pomagamy mu.🔺Nasza kontrola polega na tym, że sprawdzamy, czy odrobiło zadanie domowe, czy nie. Nie poprawiamy, nie zmuszamy do przepisywania 10 razy, czyli pozwalamy dziecku zobaczyć skutki swojej pracy w szkole. Od 9. do 12. roku życia.🔺Oceny sprawdzamy raz w tygodniu. 🔺Na życzenie zapewniamy pomoc. Nie decydujemy za dziecko, ale podpowiadamy, gdzie znaleźć odpowiedź (jaką książkę przeczytać, jaki film obejrzeć itp.) Po 12 latach.🔺 Tryb pełnej autonomii. Sprawdzamy oceny za kwartał. Jeśli dziecko potrzebuje pomocy, organizujemy dodatkowe zajęcia lub korepetycje. Dlaczego rodzicom tak trudno jest przenieść odpowiedzialność za naukę na swoje dziecko? Po pierwsze, szkoły często wymagają zaangażowania rodziców (nauczyciele przenoszą odpowiedzialność za nauczanie). Po drugie, nasz niepokój, brak samorealizacji (kiedy żyjemy życiem dziecka), inny poziom standardów (rodzice chcą, żeby dziecko było wzorowym uczniem, wystarczy, żeby było dobre) ostatecznie uniemożliwiają dziecku od usamodzielnienia się. Odrabiając za dziecko pracę domową, na krótką metę pomagasz mu, ale w długoterminowej strategii nie ma z tego żadnych korzyści (nie rozwija ono umiejętności odpowiedzialności i niezależności. Wybór należy do Ciebie)..