I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Tym postem otwieram serię materiałów na temat tworzenia programów autorskich. Napiszę o swoich doświadczeniach Będzie kilka postów - przeczytaj, zastosuj w swojej praktyce, zadawaj pytania, wyjaśniaj sobie to, co nie jest jasne. Chętnie odpowiem na Twoje pytania. Stoisz więc przed bardzo ciekawym zadaniem – stworzeniem własnego Programu Autorskiego (AP). Świetnie! Co jakiś czas dostaję pytania, że ​​tworzenie AP to kompletna bzdura, powinno wyjść od klienta, a nie narzucać mu coś. Jest to powszechne błędne przekonanie, które powstrzymuje wielu specjalistów od rozpoczęcia tworzenia własnych AP. A więc pracujesz, klienci przychodzą do Ciebie z różnymi prośbami: • Mój mąż zmienił sposób życia? • Moja mama ingeruje w moje życie skandale, molestowanie męża, a ja już jestem dorosła, wiem jak żyć, jak rozmawiać z mamą? • Dziecko wymknęło mi się z rąk, stało się niekontrolowane, co mam zrobić? • Nie wiem nie mam dość pieniędzy, duszę się z braku pieniędzy, jak zmienić tę sytuację? • Następują ataki paniki - boję się umrzeć, nie będę czekać na pomoc • Jest fatalnie, naprawdę się czuję źle, nic mnie nie cieszy, po co żyję? • Mam już ponad 40 lat (ponad 50) - mam dość pracy, chcę robić coś innego, ale nie wiem co... To było To ja składałem takie prośby, że klienci do mnie przychodzą. Myślę, że masz mniej więcej to samo zdjęcie. Prośby mogą być różne, ale nie w nich chodzi, ale w różnorodności tematów i historii, które trzeba zrozumieć. Wszystkie prośby są inne. Od słowa absolutnie. Praca z różnymi prośbami poszerza Twoje kompetencje, podnosi umiejętności, ale nie gwarantuje zwiększenia dochodów. Jest to po prostu praktyka konsultacyjna „od klienta” - nie jest zbyt jasne, ile będzie sesji i czy klient przyjdzie na kolejne spotkanie, również nie jest jasne. Praktyka ta jest podobna do sklepu wielobranżowego. Ci, którzy pamiętają wycieczki do „ziemniaków” w czasach sowieckich, powinni wiedzieć, co to jest. To mały sklep, w którym sprzedaje się wszystko na raz - gwoździe, cukier, buty, śledzie, wódkę, majtki itp. Wszystko jest w kupie, wydaje się, że asortyment jest skromny, ale towarów jest dużo, co daje obraz różnorodności i obfitości. Każdy psycholog (trener) ma swój własny sklep wielobranżowy. Też to mam. Teraz jest dość mały, ale jest. Siedzisz na werandzie swojego sklepu wielobranżowego, pijesz herbatę i myślisz, że jesteś już dojrzały, aby otworzyć własny butik. To jest właśnie butik. Ten sklep nie jest dla każdego, ma specjalny asortyment towarów i różne ceny. To właśnie da Ci możliwość zwiększenia swoich dochodów i pracy z tymi klientami, z którymi naprawdę chcesz pracować. Twój butik to Twój projekt w tematyce, która Ci się podoba, to jest ważne. Tutaj nie mówimy tylko o tym, że możesz pracować z różnymi żądaniami. Ważny jest temat, który niesie ze sobą mnóstwo energii – inspiruje Cię materiał, skrzydła rosną w 6 rzędach, nie nudzisz się. Butik sprzedaje towary – wyjątkowe, takie, których może nie być w następnym sklepie i na pewno nie znaleziono w sklepie ogólnym. W Twoim przypadku są to właśnie autorskie programy, które dają takie efekty klientom, że przychodzą do Ciebie po kontynuację, chcą z Tobą iść do przodu. Asortyment butiku nie może składać się z jednego programu – musi być ich kilka. Mogą różnić się czasem trwania, formatem i ceną. Przechodząc do pracy w butiku warto pomyśleć o linii produktowej. Tak, Twój butik może posiadać pakiet 10 spotkań – wsparcia psychologicznego lub coachingowego. Ale te produkty są na 33 miejscu na liście Waszych produktów i to w ogólnej cenie sklepowej, AP są droższe, bo to specjalistyczna praca nad problemem klienta. O polityce cenowej przeczytacie w innym poście, trochę później , dzisiaj ważne jest dla mnie pokazanie Ci różnicy pomiędzy regularną praktyką doradztwa zawodowego (jest to sklep wielobranżowy) a pracą w projekcie tematycznym (butik), gdzie wybrałeś temat, który daje Ci więcej energii, a nie prowadzisz to tylko lista konsultacji, oferujesz klientom programy mające na celu uzyskanie wyników, które są dla klienta bardzo ważne. Są to zasadniczo bardzo różne podejścia do pracy z klientem. A potem porozmawiamy o tym, jak stworzyć własną gamę produktów dla butik Jeśli już.