I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kursy: „Zostań psychologiem, zarób milion!” To jest część dla tych, którzy chcą szybko: „Ups, ops i królowie”. Jako dodatkowe kształcenie otrzymujesz krótkoterminowe kursy przekwalifikowujące, które ogólnie lub w ogóle, wybacz mi, że jestem dosadny, nie zawierają niczego poza ogólnymi informacjami i kilkoma technikami. Po sześciu miesiącach nauki dostaje się świadectwo lub dyplom, kto ma czelność (w tym przypadku ambicję, patos). Tak, nawet jeśli studiujesz przez rok, nie masz kwalifikacji. Zgadzam się, spędzamy 5 lat w instytucie lub na uniwersytecie, ale oto program „Za rok, aby zostać psychologiem!” Zdajesz sobie sprawę przynajmniej trochę, jak program został okrojony. Jeśli chodzi o praktykę, myślisz, że przesłuchiwanie bliźniego jest nie do końca etyczne, ale okazuje się, że sąsiad po prostu nie ma dokąd pójść, teraz został przesłuchany i musi być osobą prawą. Ponieważ roczny program zawiera ograniczoną ilość informacji, wszystkiego innego będziesz musiał dociekać, sam popełniając pewne błędy kupując książki, ale tak jak chciałeś, to tylko wprowadzenie do zawodu i nic więcej. Po tych kursach nastąpią inne kursy i obie strony o tym wiedzą. Tyle, że jedna ze stron musi stworzyć Ci iluzję, że możesz „jeśli”. Termin „jeśli” wyraża się w matematyce, to znaczy w zerach lub pieniądzach, które przyniesiesz, ponieważ bez tego lub bez określonego kursu nie będziesz w stanie lub nie będziesz miał zrozumienia, aby zapewnić wykwalifikowaną pomoc na tym tylko poprzez otwarcie samozatrudnienia lub IP. Nie zostaniesz wpuszczony do instytucji, nawet jeśli jesteś nierozpoznanym Adlerem o freudowskich ambicjach i wyglądzie, cóż, twoja wyobraźnia jest w twoich rękach. Pacjenci, dowiedziawszy się, że ma się tylko zaświadczenie, po prostu to lekceważą, chyba że ich paradygmat mówi inaczej. W większości przypadków nikt bez pracownika akademickiego nawet nie będzie z tobą rozmawiał, więc takie kursy są do użytku osobistego i tyle. Jest jednak wyjątek i doskonale rozumiem prelegentów takich instytutów, oni potrzebują pieniędzy i będą ci mówić i opowiadać, a nawet udowadniać, ale to ty wszystko zrozumiesz z własnego doświadczenia i kieszeni, tak, pocket jest bardzo smutny, ale wszystko zaczęło się dobrze. Studia, matura, dyplom, urząd, tłumy ludzi, którzy chcą to znaleźć, i proszę bardzo... Szczególnie proszę o zwracanie uwagi na tego typu ogłoszenia, jest ich mnóstwo. „Pracownik fabryki, Putiłowita, prowadzi sesje coachingowe dla przedsiębiorców”. Albo: „Wielka aktorka teatralna przeprowadza rebranding i super petardę dla początkujących trenerów”. Jest tego wiele, ale myślę, że sedno jest jasne.