"Nigdy nie umiałam rysować" Od czasu do czasu zapraszam moich przyjaciół i znajomych na różne kursy mistrzowskie, szkolenia plastyczne, webinary i inne wydarzenia twórcze i rozwojowe. A co słyszę od niektórych znajomych? "Brak czasu". „Nie umiem rysować (rzeźbić, tańczyć… możesz tak dalej) i nigdy tego nie robiłam”. Pewnie nie byłoby tego tekstu, gdyby nie… Widziałam, jak ludzie (czasami pokonując strach, opór, zawstydzenie) pamiętają, jak to jest rysować, śpiewać, bawić się, rzeźbić. Jak w tym momencie się przekształcają, stają się gładkie, płynne, energiczne, pełne, jak opada ich napięcie, pojawia się zainteresowanie sobą. I jaka to radość być choć trochę zaangażowana w to małe odkrycie. Życzę szczęścia i odkryć!