I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Można powiedzieć, że całe nasze życie składa się ze spotkań. Pierwszym z nich jest spotkanie świata, kiedy się rodzimy. Potem seria ważnych spotkań – z mamą i tatą, bliskimi, kolegami z klasy, przyjacielem, pierwszą miłością, dyrektorem kursu, pracodawcą, towarzyszem, partnerem, z dziećmi, ze starością i końcem życia. To także spotkanie. Właśnie o tym chciałabym porozmawiać, o spotkaniu z końcem życia, czyli śmiercią. Jak przygotować się rano do ważnego spotkania, spotkania w pracy, wyjątkowego spotkania z bliską nam osobą? W takich momentach nadal możemy wstać wcześnie i zjeść śniadanie i prysznic na czas. Przecież mamy już 20-30-40 lat i nie mamy złudzeń, ile czasu zajmie prysznic: 5-15 minut czy godzina (w zależności od wagi spotkania). Generalnie w takich momentach, pomimo dużej liczby leniwych i niezorganizowanych poranków, spotykamy się tak, jak powinniśmy. Bez zbędnych ruchów. (dzisiejszy temat to temat świadomości i organizacji. Prawdopodobnie drugi najpopularniejszy temat klientów po „Nie lubię siebie, innych i tego co się dzieje w ogóle”) Tylko w ten sposób możesz być na spotkaniu punktualnie i psychicznie przygotowany dla tego. Porównaj teraz swoje życie z porankiem pewnego dnia. Jaki poranek przypomina Twój? Zdezorganizowany? Obudziłem się później niż się spodziewałem, prysznic i korzystanie z portali społecznościowych zajęło mi więcej czasu niż się spodziewałem i w ogóle nie miałem czasu zjeść śniadania. O cholera, już czas. Albo zorganizowane? Wstałam tak jak chciałam, wcześnie. Wyraźnie pamiętasz, jaka akcja będzie następna. Akcje się sumują. Jesteś nawet lekko podekscytowany początkiem dnia, spotkaniem, masz coś do powiedzenia, coś do zrobienia lub zmiany. A ja po prostu lubię sam poranek w takim momencie. Co sądzisz o tym, że śmierć jest najważniejszym spotkaniem w naszym życiu? Że chcesz być na to naprawdę przygotowany i nie dać się zaskoczyć. Że jest sędzią, której potrzebujemy, przed którą staje się jasne, co jest ważne, a co niepotrzebne. Śmierć jest w pewnym sensie zasobem. A gdybyśmy szanowali śmierć? I nie bali się, że nie zdążą na czas. Nie bali się spotkania z nią, jak spotkania z szefem, przez które narosło wiele nierozwiązanych spraw i które byłyby nieprzyjemne. I staralibyśmy się przywieźć jak najwięcej naszych osiągnięć i sukcesów, jakbyśmy chcieli podzielić się z naszym mentorem lub starszym przyjacielem. Albo po prostu szef, ale fajny, ze spotkania, z którego za każdym razem wychodzisz z czymś ważnym i nowym. Myślę, że zmiany można dokonać jedynie zadając trudne pytania na ważne tematy. Zadając sobie pytanie i szczerze odpowiadając. Zatem „wyobraźcie sobie”, porównajcie, zapytajcie i odpowiedzcie. Przyjdź i znajdźcie razem odpowiedzi. Psycholog Denis Naumov +7926 197 99 07