I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dzień dobry, Drodzy Przyjaciele! A my w dalszym ciągu zgłębiamy pracę psychologa i jej różne cechy, nadal dzielimy się naszym doświadczeniem i wiedzą zgromadzoną podczas praktyki. Zwracam uwagę na trzysta dwudziesty drugi artykuł z serii! - Ważne może być zrozumienie, czy klient widzi jasną ścieżkę w swoim życiu, czy jest teraz takim jeżem we mgle, czy ma przyszłość. niezrozumienie celu swojego życia, czy czuje się zagubiony w tym świecie. To aspekty, na które również warto zwrócić uwagę pracując z klientami, aby udzielona im pomoc była na jak najwyższym poziomie. Takich aspektów jest oczywiście wiele, ten jest „jeden” z nich – co sprzedajemy klientom, za co nam płacą? Potrafimy sprzedać swój czas, wiedzę zawodową, umiejętności, swoją uwagę, czas, który poświęcamy także na nadzorowanie sprawy... Co jeszcze? Ale na przykład nie możemy sprzedawać jakości, ponieważ jest to przymiotnik do czegoś (to jest podstawa wiedzy ekonomicznej). Czyli nie sprzedajemy abstrakcji, ale coś konkretnego; – zdarza się, że pracując z parą, widzimy, że ich wspólne działanie cierpi na szeroko pojętym aspekcie spójności i produktywności. Jeden chce tego, drugi innego, jeden chce takiego tempa, drugi innego. Ważne jest, aby zrozumieć, w jaki sposób spójność i produktywność w parze są zakłócane. I ważne jest, zauważając to, aby zwrócić im swoje obserwacje - na przykład klient boi się pozostać w swoim niewygodnym stanie, ale jednocześnie nic nie robi i nigdzie się nie rusza. Dlaczego? Może nie ma wpływu na życie, nie czuje siły, żeby coś zmienić? Poprzez komunikację z psychologiem możesz się wzmocnić. Na przykład: „Psycholog traktuje mnie poważnie!” A dla innych klient może być jakoś niepoważny.. Z takim podejściem jak można się gdzieś przenieść, rozwijać... - jeśli klient jest bardzo wyczulony na kwestie finansowe, to można z nim ustalić, skąd taka skrupulatność mimo że obecnie pracuje, przyzwoicie zarabia, udało mi się nawet kupić mieszkanie. Miał jakieś biedne dzieciństwo, być może jego rodzice cierpieli z powodu biedy. A może jest to od niepamiętnych czasów nastawienie, że nie można wydawać, bo pieniądze mogą nagle przestać napływać. A może chcesz się czymś podzielić? Napiszcie poniżej w komentarzach! Dla każdego będzie ważne i ciekawe nauczenie się czegoś przydatnego w swojej pracy lub po prostu dla siebie! Dziękujemy za uwagę! Kolejny, trzysta dwudziesty trzeci artykuł z serii ukaże się wkrótce: jutro lub pojutrze ! Jeśli spodobał Ci się materiał, kliknij „Podziękuj”! Aby nie przegapić ciekawych rzeczy, zasubskrybuj moje publikacje i udostępnij materiał w sieciach społecznościowych! :) Zapisz się na konsultację:+ 7 - 9 6 5 - 3 1 7 - 5 6 - 1 2-