I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Zakończenie serii artykułów. Zacznij tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj i tutaj. Najciekawsze jest to, że poza „przypadkami losowymi” główne zagrożenia w życiu nie pojawiają się znikąd (i nie prowadzą donikąd). Oznacza to, że wyrastają stopniowo, krok po kroku, z drobiazgów – tak jak nowotwór pożerający organizm wyrasta z małych, początkowo nieszkodliwych komórek. Aby mały problem przerodził się w duży problem, należy go nakarmić, pielęgnować i stworzyć dla niego sprzyjające warunki. Jeszcze zanim brzeg pokryje pochłaniające wszystko tsunami, nadejdzie potężny odpływ i możesz go mieć czas podjąć działania w związku z tym znakiem. Ulewne deszcze poprzedzają poważną powódź. Pożary lasów poprzedza dotkliwa susza. To wszystko są znaki czasu i znaki Losu. Co możemy powiedzieć o ludzkich konfrontacjach i konfliktach? Jak wiadomo, „kłopoty nie przychodzą same”, a konflikt poprzedza przynajmniej nieporozumienie i „krzywa komunikacja”. Aby doszło do konfrontacji, muszą być co najmniej dwie siły, dwie strony, dwie armie. A jeśli zobaczysz, że ten, z którym masz konflikt, zaczyna gromadzić rezerwy i szukać sojuszników przeciwko tobie, będą kłopoty. I musimy przygotować się na kłopoty. „Kiedy nadejdą kłopoty, otwórz bramę”. Konfrontacja może przerodzić się w konflikt, jeśli przynajmniej jedna ze stron się na nią przygotowuje. Konflikt jest otwartą fazą konfrontacji. A ten, kto rozpoczyna konflikt zgodnie z zasadą „najpierw uderz” ma przewagę w postaci zaskoczenia, ale zgodnie z III zasadą Newtona: „Siła działania jest równa sile reakcji”, tj. Zawsze istnieje siła reakcji odwrotnej, równa co do wielkości i skierowana do tyłu. Oznacza to, że konflikt może doprowadzić do całkowitego „unieważnienia” obu stron. A jeśli nie jesteś pewien swoich mocnych stron, że wystarczą ci one, aby położyć kres swojej zdradzie, to lepiej będzie dla ciebie nie rozpoczynać ostrej konfrontacji. Dlatego słabi atakują najpierw - bo chcą zyskać dodatkową przewagę dzięki zaskoczeniu i nieprzewidywalności. Ale sytuacja niepewności nazywa się tak, ponieważ możesz albo wygrać, albo przegrać i stracić więcej, niż spodziewałeś się uzyskać w wyniku ataku (tj. nie „zero”, ale „minus”). Dlatego nazywa się to niepewnością. Oto główne niebezpieczeństwo tego rodzaju konfrontacji Żyjemy w świecie pełnym konfliktów, w burzliwych czasach, a konflikty mogą być bardzo różne: Oparta na wartościach Intrapersonalna Interpersonalna Płeć Społeczna Polityczna Rasa Etniczna Kraj Jak nauczyć się unikać konfliktów, jak ich unikać. ryzyko konfrontacji? Spróbuję udzielić rekomendacji: przede wszystkim musisz zrozumieć swoje motywy i zainteresowania. By nieznany nam motyw nie wyskoczył jak bomba z pudełka w najbardziej nieodpowiednim momencie, przez co zaczynamy wchodzić w konflikt z otoczeniem, które nie bierze pod uwagę naszych interesów. W takim przypadku zwykle pytają: „Dlaczego wcześniej milczałeś, że to dla ciebie ważne i że twój interes powinien być brany pod uwagę?” Dlatego milczał, bo nie wiedział i dopiero teraz nagle zrozumiał, że sama musiałam uporać się z moimi intrapersonalnymi konfliktami wartości. Nie zrzucaj tej pracy na innych. Naucz się odróżniać deklarowane stanowisko od prawdziwych zainteresowań. Naucz się wyrażać swoje zainteresowania i szukać rozwiązań korzystnych dla obu stron. Rozpoznaj swoje osobiste granice i potrafij powiedzieć „nie” komuś, kto je narusza. Jasno i jednoznacznie broń swoich interesów. Stanowiska można zmieniać, interesów trzeba bronić. Pozycja otwarta jest silna, bo nie powie Ci: „hej, wcześniej mówiłeś inaczej”. Nie daj się zmanipulować, nie twórz wokół siebie iluzji, że można Cię „pochylić”, zmusić, popchnąć. Poprzez. Inaczej mówiąc, buduj swoją reputację. Żeby każdy wiedział z kim tak naprawdę ma do czynienia. Mów za siebie, nie daj się interpretować innym, aby nie wywołać niepewności. Zrób analizę SWOT swojej osobowości i pokaż swoje mocne strony,".