I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Temat rozdwojenia jaźni jakoś pojawił się w towarzystwie moich znajomych. Omówiliśmy książkę „Tajemniczy przypadek Billy’ego Milligana” Daniela Keyesa. Kiedyś popularna historia, wzbudziła duże zainteresowanie, ale wywołała także wiele kontrowersji. I wszyscy zastanawiali się, czy on naprawdę ma 24 osobowości, czy to po prostu świetna gra aktorska. Rozdwojenie jaźni to oczywiście temat bardziej powiązany z psychiatrią, ale kiedy omawialiśmy pewne wątki fabularne, naszły mnie pewne przemyślenia… może komuś wyda się to dziwne, ale to tylko moja wizja. Pomysł jest taki, że nawet osoby zdrowe psychicznie (to znaczy takie, które nie cierpią na kliniczne choroby psychiczne) żyją z rozdwojoną osobowością. Nie jest to tak wyraźne jak w klinice i charakterystyczne przejawy osobowości nie różnią się tak bardzo... Nasza osobowość i nasz charakter to nasze programy, które kształtują się przez całe życie (przez rodzinę i społeczeństwo). Stanowią system naszego zachowania i naszej motywacji... to, jak się zachowujemy i w jakim celu wykonujemy określone działania. Ale jednocześnie system ten nie jest stabilny i zmienia się w zależności od sytuacji i okoliczności. Ludzie lubią też grać w gry i nosić różne maski osobowości. Tworząc w ten sposób bardziej odpowiedni wizerunek dla społeczeństwa, w którym się obecnie znajdują. Ale każdy z nas ma też jakiś stabilny system, z którym początkowo przychodzi na ten świat – to jest nasze prawdziwe „ja”. To jest nasza prawdziwa istota, do której dążymy w naszym rozwoju... nie ma tu fałszu i udawania, nie ma miejsca na zabawę... jest tylko szczerość, akceptacja, mądrość i miłość... Okazuje się, że zdrowy człowiek świadomie zmienia twarz pod wpływem własnych przejawów emocjonalnych (lęków, zmartwień, urazów, oczekiwań itp.). Sam podejmuje decyzję i sam dokonuje wyboru, kim powinien być... inaczej niż w przypadkach klinicznych, gdzie niewiele zależy od człowieka. Często nasze „wróżenie” objawia się niezdecydowaniem, kiedy musimy dokonać wyboru… objawia się niechęcią do siebie i zwątpieniem, gdy człowiek stara się być kimkolwiek innym niż sobą… Nie ma badań naukowych w tym zakresie wszystko napisane, tutaj jest tylko moja osobista wizja, utworzona na podstawie osobistych doświadczeń i refleksji filozoficznych))) Życzę wszystkim dobrego nastroju))