I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Krótka odpowiedź: to ten sam mechanizm, który powoduje uzależnienie. Długie przebywanie w strumieniu informacji powoduje stan podobny do transu: przestajemy być świadomi siebie, odczuwamy swoje ciało, tracimy kontrolę nad tym, co się dzieje. Czujemy się zaangażowani w ekscytujące wydarzenia, cieszymy się iluzją swojego znaczenia i włączenia do społeczeństwa, a jednocześnie odłączamy się od naszego życia, od zadań wymagających rozwiązań. Nic nie jest od nas wymagane, żadnej odpowiedzi ani reakcji. Tracimy swoje „ja”, przyłączamy się do strumienia, który nas niesie, a czujemy się nieśmiertelni i wszechmocni. Gdy wracamy do świadomości własnej sytuacji i bieżących potrzeb, wymagana jest od nas aktywność i uczestnictwo. Musimy wydawać energię na gotowanie obiadów, odpowiadanie na listy biznesowe, odrabianie zadań domowych w obcym języku... Musimy wydawać energię, a wynik naszych działań nie jest szczególnie imponujący, nie zachwyca wyobraźni w porównaniu z wieloma innych dewaluujemy nasze osiągnięcia (Jest jasne, że za nawykiem porównywania i dewaluacji stoi edukacja, ale środowisko informacyjne wspiera i pogłębia ten nawyk). Okazuje się, że jest to paradoks: w prawdziwym życiu marnujemy energię i uzyskujemy bardzo małe rezultaty. Ponadto należy go wesprzeć - i w tym celu należy ponownie wydać energię. A kiedy zagłębimy się w przepływ informacji, to niemal bez wysiłku stajemy się częścią czegoś dużego i ważnego. Stąd już tylko krok do uzależnienia od informacji, podobnie jak w przypadku uzależnień niechemicznych, na przykład uzależnienia od gier. Nigdy nie dowiemy się, czy takie uzależnienie istniało w czasach, gdy dowiadywano się o tym z gazet. Ale już w czasach telewizji mówiło się o „telemanii”. Uzależnienie od informacji łączy się dziś z uzależnieniem od komputera. Duża liczba obrazów pojawiających się przed naszymi oczami powoduje nadmierne pobudzenie i przeciążenie naszego układu nerwowego. Mimo to przyzwyczajamy się do tych drażniących czynników i wydaje nam się, że nie możemy bez nich żyć. Kumulujemy w sobie nieświadome napięcie emocjonalne, które przekazują nam spikerzy i prowadzący podcasty: zazwyczaj mówią z niepokojącym napięciem, ich intonacja zachęca do działania, jak krzyk „Ogień!” zachęca do ratowania mieszkańców, mienia, szukania wody i gaszenia pożarów. Nie możemy jednak podjąć żadnych działań wobec osób, które zostały zgłoszone, a wynikający z tego impuls do działania nie zostaje wyczerpany. Oznacza to, że oprócz stresu emocjonalnego dopada nas także stres fizyczny. Ćwiczenie eksperymentalne: Włącz wiadomości i słuchaj ich tak, jakby były w obcym języku: nie zagłębiaj się w treść, słuchaj tylko intonacji i ustal, jaka jest. stan emocjonalny, jaki transmituje spiker. Oprócz tego w wiadomościach powstaje wiele niedokończonych wątków: dowiadujemy się o ofiarach, pokazujemy szpitale i co później stało się z tymi ludźmi? Nie dowiemy się o tym. Wtedy pojawią się nowe wiadomości. Zgodnie z prawem Zeigarnika, człowiek lepiej pamięta niedokończone działania niż te zakończone. Wydaje się, że nie mówimy tutaj o akcji w czystej postaci, ale o fabule (z których wiele jednak generuje impuls do działania - ucieczki, ucieczki, ratowania innych...), ale niedokończonej fabuły ładuje również nas. I czujemy ten nakład pracy, nawet jeśli zapomnieliśmy już o samej historii. Nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby przeczytać dziecku bajkę dopiero w połowie, a potem zacząć od nowa i powtarzać ją w kółko. Niemniej jednak właśnie tak sobie postępujemy. Stan konsumenta wiadomości przypomina stary dowcip: rodzice wyszli z domu, zostawiając dziecko z włączonym odtwarzaczem i zakładając słuchawki, a po powrocie zastali nieszczęsne dziecko w histerii. : "Chcę to! Chcę tego!” – krzyczał, łkając. Kiedy rodzice słuchali tego, co było w słuchawkach, odkryli, że płyta się zacięła, a głos Narratora powtarzał to samo zdanie: „Witam, drogi mały przyjacielu! Chcesz posłuchać bajki?... Witaj, drogi przyjacielu! Chcesz posłuchać bajki?” Stopniowo coś bardzo.