I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Drodzy rodzice, od tego chciałbym zacząć. Wróćmy do czasów szkolnych. Proszę pamiętać o takim przedmiocie jak biologia i jednym z jej przedmiotów - anatomii człowieka. Pamiętasz, jak badaliśmy ludzki mózg na tym kursie? Gdzie się znajduje, jak wygląda, jak dzieli się na półkule – lewą i prawą? I dobrze byłoby, gdyby nauczyciele wyjaśnili, jaka jest główna funkcja tych półkul. Jaka jest różnica między jedną półkulą a drugą? Tak i po co nam to wiedzieć – w końcu nikt nigdy nie uczył, jak z tego wszystkiego korzystać, jak sobie z tym wszystkim radzić (przynajmniej w szkole). Jak myślisz, z czego korzysta przeciętny człowiek, jaki procent możliwości swojego mózgu i myślenia? Dobrze, jeśli będzie 3-4. Dla informacji Einstein wykorzystywał tylko 10% swojego mózgu. Wybierzmy się jeszcze raz na krótką wycieczkę w przeszłość – przypomnijmy sobie program nauczania w naszej szkole i porównajmy go z tym, który mają obecnie Wasze dzieci. Czy zauważyłeś, że ilość informacji znacząco wzrosła? Wymagania wzrosły wielokrotnie. I to nie przypadek – zdaniem analityków do 2026 roku ilość informacji na planecie Ziemia będzie się podwajać co 36 godzin. Pomyśl o tych liczbach. I dotyczy to wszystkich dziedzin naszego życia. Aby porównać stale rosnące tempo życia i ilość informacji, podam następujący przykład. W latach 40. ubiegłego wieku przeciętny Amerykanin wchłaniał rocznie taką samą ilość informacji, jaką Ty i ja przyswajamy każdego dnia, czy nam się to podoba, czy nie. My i nasze dzieci jesteśmy otoczeni komputerami, telewizorami, ze wszystkich billboardów reklamy dyktują, co kupić, jak się ubrać, gdzie iść itp. i tak dalej. Poza tym nie zapominaj, że istnieje program szkolny, który zakłada koncentrację na przedmiocie i zadaniu. Jak się skoncentrować, gdy dookoła jest tyle informacji? Dlatego teraz niezwykle ważne jest, aby pomóc dziecku rozwinąć szybkość myślenia. Możesz rozwijać swoje myślenie na różne sposoby. Język obcy, dowolna kreatywność, sport. Wielu z Was słyszało o takiej technice jak szybkie czytanie; ostatnio widziałem w Internecie osiągnięcia jednego nauczyciela. Jego kurs nazywa się szybkim myśleniem. I uwierzcie mi, teraz oprócz języka rosyjskiego, matematyki i angielskiego trzeba się także uczyć. Techniki takie pomagają lepiej przyswajać informacje i je przetwarzać. Powiem kilka słów o metodzie, którą sama praktykuję i której uczę młodsze dzieci w wieku szkolnym już od 5 lat. Kurs ten nosi nazwę „Samokontrola myśli” i został nazwany na cześć jego twórcy – metody Jose Silvy. Został opracowany w latach 60. ubiegłego wieku i jeszcze nie stracił na aktualności, ale jest rozwijany i nauczany w ponad 40 krajach na całym świecie. Kurs ten można słusznie uznać za jeden z kursów rozwijających szybsze myślenie. Ponieważ przyczynia się do tego rozwój prawej półkuli. Jak wiadomo, przetwarza informacje z prędkością od 10 do 16 jednostek informacji na sekundę. Pod nazwą „Samokontrola” – myślę, że rozumiesz, że na tym kursie dzieci uczą się kontrolować swoje myślenie za pomocą różnych technik i ćwiczeń. Daje to przede wszystkim to, że dzieci stają się bardziej świadome, że wszystko w tym życiu zależy tylko od nich, że wszystko, co mówią i wszystko, co myślą, wpływa na kształtowanie się ich życia i kierunku, który samo dziecko wybiera. Istnieje taka nauka jak psychosomatyka. Jest to jedna z dziedzin psychologii, która mówi, że wszystkie choroby w organizmie człowieka mają podłoże psychologiczne. Nasze myśli, nasze słowa i nasze czyny, jeśli mają negatywną treść, mają bardzo poważny wpływ na nasze zdrowie. Ale często te myśli i słowa są.