I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Prosta technika na trudne uczucia... Wszyscy rodzimy się z emocjami, ale nie wszystkie z nich są zaprogramowane w naszym mózgu. Dzieci rodzą się z reakcjami emocjonalnymi, takimi jak płacz, głód, ból. Jednak w miarę dorastania uczą się innych emocji i uczuć. Kiedy wyrastają z etapu niemowlęcego, dzieci zaczynają rozumieć, że pewne emocje i uczucia są powiązane z określonymi sytuacjami. Praca zarówno rodziców, jak i nauczycieli nad rozwijaniem inteligencji emocjonalnej u dzieci jest ważna, ponieważ niezdolność dziecka do radzenia sobie ze swoimi emocjami i uczuciami może wywołać efekt domina w innych aspektach jego życia: uczeniu się samokontroli, komunikacji, granic osobistych, szacunku, samokontroli. organizacja, planowanie i cele w aspektach osobistych, rodzinnych i społecznych…. Nauka kontrolowania uczuć może zająć lata, a najlepszą rzeczą, jaką mogą zrobić rodzice i wychowawcy, jest nauczenie tego już we wczesnym dzieciństwie i ciągła praca nad tym. Nigdy nie jest za wcześnie, aby rozmawiać z dziećmi o emocjach. Kiedy uczymy dzieci rozpoznawania emocji i radzenia sobie z nimi, dajemy im ważne narzędzia do nawigacji w życiu. „Niewłaściwe zachowanie” u dzieci jest często wyrazem ich niezdolności do prawidłowego radzenia sobie z silnymi emocjami. Takie zachowanie może ukryć uczucia, takie jak poczucie winy, ból, zawstydzenie, niepokój… Ale jak często profesjonaliści muszą radzić sobie z tym, czego sami rodzice nie mogą sobie poradzić. ze swoimi uczuciami, nie potrafią ich zidentyfikować i zrozumieć, a tym bardziej uczyć i rozpoznawać uczucia swoich dzieci. To „zamrożenie uczuć” jest często przyczyną konfliktów w rodzinie. Tylko ucząc się rozumieć ich stan, rodzice mogą zrozumieć i zaakceptować swoje dziecko No właśnie, nie tylko kochać, ale akceptować i rozumieć... Na krzesłach naprzeciwko mnie mama i syn są lekko zdenerwowani, naprzeciwko 12-latek jest spokojny i patrzy na sytuację z zainteresowaniem. To jasne że w ogóle nie rozumie celu swojej wizyty w tym gabinecie... - Wiesz, Maxim to dobry chłopak, dobrze się uczy - bez ocen "C", i ma dobrą opinię u swoich nauczycieli... Ale kiedy wraca do domu... jest po prostu okropnie! Wygląda na to, że jego celem w życiu jest mnie wkurzyć! Więc ciągle krzyczę i komentuję! On wszystko robi na złość! Nieważne, o co go poprosisz, nieważne, co powie, wszystko jest sprzeczne! Za to całe pstrykanie... Z komputerem to wojna, pomóc w czymś to wojna, siedzieć z bratem - nie będziesz przesłuchiwany... Pod koniec dnia jestem już wyczerpany! A także najmłodsze dziecko - 4-letnie - bierze od niego przykład... Kiedy przychodzi mój mąż, jestem jak bomba lub wywyższona szmata! Nie mam już do niego siły ani uczuć! Co mamy zrobić z Maximem?! Maksym z poczuciem winy odchyla głowę do ramion... spójrz na podłogę... milczy, ale nadal patrzy na dywan... Wyrażając kilka słów współczucia matce, Proponuję wykonać małe zadanie. Chociaż widzę, że obaj nie są entuzjastycznie nastawieni do zadania... -Remis? Myślałam, że będzie jakiś kwestionariusz albo test....- A to jest test. Powie Ci więcej, spróbujemy?... Daję Ci kartkę papieru z rysunkiem i ołówkami. Wyjaśniam mojej mamie i Maximowi, że wielu w naszym życiu kieruje się 6 głównymi emocjami: proszę o podanie koloru każdej emocji i zastanowienie się, ile miejsca ten „kolor” zajmuje w sercu każdego. Każdy działa osobno. 2. Kiedy nasze serce wypełniają emocje, pokazuję talię kart „Kot” – ta talia poświęcona jest naszym emocjom i uczuciom. I świetnie sprawdza się przy wszelkich zadaniach, technikach i grach o tej tematyce. Z łatwością udziela odpowiedzi na stany emocjonalne zarówno dorosłych, jak i dzieci. Może służyć zarówno jako samodzielne narzędzie pracy, jak i dodatek do dowolnej techniki. - Przyjrzyj się różnym emocjom i uczuciom, jakie wykazują nasze Kotki. Umieśćmy je w różnych zakątkach Twojego serca? Maxim, na przykład, jakie kotki umieściłbyś w tym kącie, który zajmuje miłość w twoim sercu? Jak wypełniłbyś pozostałe rogi? Proszę moją mamę, żeby zrobiła to samo. (jeśli jest tylko jeden pokład, możesz zrobić zdjęcia i porównać je później. Jeśli rodzic nie chce.