I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

"Zawsze trzeba działać w taki sposób, aby zwiększyć liczbę możliwości" Internetowa mądrość Dlaczego - to pytanie ostatecznie pomaga człowiekowi określić prawdziwy cel jego działań/projektów/czynów Nie zawsze robimy to świadomie. Stąd zamieszanie w celach, niepotrzebne dyskusje i strata czasu i wysiłku. Na przykład pytania: po co publikować materiały online, po co w ogóle pisać posty/artykuły/projekty, po co brać udział w konferencjach i korzystać z nowoczesnych technologii, po co uczyć się i stosować nowe. form i metod w swojej pracy i życiu. Po co mam marnować na to swój wolny czas? Dlaczego ja? Jeśli zadasz kolejne pytanie, zmień kąt i stopień na takie: „Czy zajmuję się pracą zawodową, czy jest to moje hobby?”. To natychmiast usuwa wiele poprzednich pytań i wiele innych podobnych pytań „dlaczego i dlaczego”. I staje się oczywiste, że jeśli zajmę się pracą zawodową, to... Materiały należy publikować ponownie tam, gdzie to możliwe, zaoszczędzi to czas, budżet i wysiłek włożony w promowanie pomysłów, projektów i autorów o podobnych poglądach. Konieczne jest rozwijanie umiejętności pisania tekstów, daje to niesamowite korzyści w komunikacji w Internecie, raportowaniu czuwań i formułowaniu myśli na piśmie. I wcale nie jest źle to zrobić niezależnie od własnego nastroju, ale profesjonalnie i planowo. Wszelkie wydarzenia związane z działalnością zawodową są środowiskiem możliwości zdobycia nowych informacji, przydatnych kontaktów, doświadczeń prezentujących swoją działalność i poznania nowych rzeczy, które można później wykorzystać we własnej praktyce. Zawsze konieczne jest budowanie profesjonalnych mięśni i utrzymywanie formy, sprostanie rosnącym wymaganiom i bycie konkurencyjnym. Dlatego zawsze trzeba się uczyć, zwłaszcza jeśli istnieją bezpłatne możliwości, próbować nowych rzeczy. A to zupełnie inna rozmowa, jeśli to, co robię, jest moim hobby…. W końcu możesz poświęcić temu całe swoje życie. Działalność hobbystyczna różni się od pracy zawodowej przede wszystkim tym, że za tę pracę nie otrzymuje się wynagrodzenia materialnego lub następuje to sporadycznie i nie jest obowiązkowe. I tutaj wszystko zależy od samego człowieka i nic więcej. Może opublikować ponownie lub zapomnieć. Potrafi pisać teksty na szczególne inspiracje i wyjątkowe tematy. Może, ale nie musi, uczestniczyć w konferencjach. Ogólnie rzecz biorąc, wszystko zależy od jego wolnego czasu i chęci spędzenia go na tej działalności. To pytanie jest fundamentalne, a nie stosowane. Dotyczy to tak drobnostek jak awatar w społeczności, jak i tych bardziej globalnych – uczestnictwa w wydarzeniach, poziomu zaangażowania w proces i szybkości reakcji. Dalsze rozwikłanie tej plątaniny celów i pytań do siebie, dylematu rozumiejąc swój zawód, pojawia się jego szeroka lub zawężona interpretacja. Swoją drogą można zauważyć, że zajęcia nieprofesjonalne niejako eliminują strach przed nieradzeniem sobie, odpowiedzialnością i obowiązkami wobec wykonywanej pracy. Przecież tak to robimy, swoją drogą, jakie tu jest zapotrzebowanie, to się sprawdzi - dobrze, nie - nic wielkiego. I słysząc po raz kolejny pytanie: „Po co mi to?” rozumiesz, człowiek traktuje to jako coś dla niego drugorzędnego, mało istotnego, na co nie jest gotowy wydać prawie nic. Na co znajdujemy czas, pieniądze i energię, to nasz zawód. Nie ma potrzeby tutaj kłamać. Nawet jeśli te okażą się zupełnie odmienne od działań, za które otrzymujemy pieniądze. W rzeczywistości poprzez nasze działania deklarujemy to jako naszą zawodową preferencję i wybór. Niestety, nie zawsze jest to świadome. W dobrym tego słowa znaczeniu byłoby wspaniale ustawić nasze wektory ruchu w jednej linii. Wtedy rezultat może stać się radosny i inspirujący, a także nagrodzony i doceniony. Dlatego tak ważne jest prawidłowe zrozumienie celów, nie taktycznych, to sprawa drugorzędna, ale takich, które będą wiązać się z całym mechanizmem naszych motywacji i działań. A kreatywność nie zaczyna się od wyboru narzędzi=9287