I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Rozwód i rozpad związku to zawsze trudny i czasami dość długi okres kryzysu osobistego, który zmusza do ponownego rozważenia bardzo ważnych filarów życia i odnalezienia swoich prawdziwych wartości. Pytania: - Kim jestem? - Dokąd idę? - Czego chcę od związków, od życia? Jak dalej żyć, gdy grunt pod nogami znika, a wszystko, co znane, zostaje wywrócone do góry nogami, nie jest już takie samo jak dawniej... powaga problemu zerwania relacji jest ściśle powiązana z faktem, że do tego kryzysu zmierzamy. Zwykle się nie przygotowujemy, zwłaszcza jeśli inicjatywa wyszła od partnera, ale trzeba to przeżyć szybko i skutecznie, bo. .. Od tego zależy nasza przyszłość i przyszłość tych, którym na nas zależy. Czasem jednak nie widzimy tej przyszłości bez osoby, z którą żyliśmy przez wiele lat... Oznacza to, że ta przyszłość jest konieczna, podobnie jak teraźniejszość i teraźniejszość. przeszłości, dokonać przeglądu, dokonać własnych dostosowań, umieścić tam nowe podpory i stworzyć siebie na nowo. Skąd wziąć siłę na taką transformację, kiedy jest już ciężko? Odpowiedź kryje się w Twoim wewnętrznym świecie nas, czekają za kulisami, czekają, aż skorzystamy z nich i odmienimy nasze życie W końcu najtrudniejsze wydarzenie może zamienić się w błogosławieństwo. Bo zmusi nas do zanurzenia się w sobie i odkrycia tam klejnotów... V. Frankl powiedział: „W tyglu cierpienia kształtuje się osobowość”. Cierpienie ma wielkie znaczenie – czyni nas silniejszymi i lepszymi. A człowieka można oceniać po tym, jak znosi cierpienie - z honorem i godnością, robiąc wszystko, co w jego mocy, aby temu zapobiec. S. Freud argumentował, że „sens życia tkwi w śmierci” - tj. w rozwoju, kiedy umieramy w jednej jakości i odradzamy się w nowej. Dlatego nie jest jeszcze jasne, kto miał więcej szczęścia. Tym, którzy odnaleźli swoje szczęście w drugiej osobie. Albo Ty, bo zostawił Cię ktoś, kto nie mógł i nie chciał uszczęśliwić swojej ukochanej osoby... Jednocześnie zrozumiałaś i teraz wiesz, czego chcesz od życia. Lubię tak myśleć jeśli mężczyzna zostawił cię w tak dobrym stanie, to jest po prostu głupcem. Nie rozumiem. Po co więc potrzebny Ci ktoś, kto nie rozumie, że miał przy sobie tak wspaniałą osobę... Opcja druga: Odszedł, bo nie jesteś kobietą, która potrafi kochać, doceniać, szanować... Wtedy zadaniem jest nauczyć się kochać i na nowo spróbować swojego szczęścia, a jeśli Twojemu byłemu nie zależało na tym, aby jego związek był pełen emocjonalnej, seksualnej i duchowej intymności obok Ciebie, z ukochaną kobietą, to po pewnym czasie, kiedy zapadnie pierwsza zasłona. miłość upada, on cię nie uszczęśliwi i ta druga, i trzecia... kobieta. Potem okazuje się, że nie umiał kochać, a jedynie wziął... Wskazane jest, aby te dwie kwestie uporać się wcześniej aby w przyszłości nie powtarzać błędów. Te. odpowiedz sobie na pytanie - czy powinnam się zmienić, czy powinnam szukać kochającego mężczyzny. Wtedy historia rozwodu, jeśli to się powtórzy, nie przydarzy się Tobie) (Pod warunkiem, że naprawdę ponownie przemyślałaś swoje błędy, a nie tylko obwiniałaś winą. mężczyzna do wszystkiego). Poniżej publikuję recenzję dziewczyny, która poszła drogą wewnętrznych zmian. A jej były mężczyzna jej w tym pomógł. Teraz już wie, z kim złączy swoje życie! Że mężczyźni, których teraz lubi, bardzo różnią się od tych, którzy ją kiedyś zdradzili i istnieją). Kolejną zaletą takiej pracy wewnętrznej jest to, że udało jej się zbudować nową relację z matką, co niosło ze sobą wiele negatywnych doświadczeń. Przeczytaj sam) RECENZJA Witam! Moje wyniki: W sposób naturalny trzymam swoje granice. Odpuszczam przeszłość i skutecznie. Ja to zrobiłem!!!! Jest mi wspaniale!!!!! Utrzymuję się doskonale od środka, a jeśli coś pójdzie nie tak, biorę SWOJE błędy z doświadczenia i patrzę w przyszłość tak, jak chcę. Ze spokojem reaguję na krytykę, oceny mojej mamy itp . To, co wcześniej było chwytliwe, po prostu nie odpowiadam. Zachowuję dystans. Zrozumiałam jedno, jestem wdzięczna mojej mamie za życie i że moja mama jest osobą, która ma swoje lęki i lekcje życia. ALE wręcz przeciwnie, rozumiem też dobrze, że ta rola nie daje prawa do inwazji negatywności. I nie pozwolę już, aby negatywność wdzierała się do mojej duszy, mojej przestrzeni i mojego domu, nawet mojej matki. Komunikacja jest interesująca!