I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Często pisze się o złości, że jest to emocja negatywna. Coraz częściej mówi się o tym, że mąż pobił żonę, mężczyzna wszczął bójkę lub strzelaninę w klubie. Z tego powodu dochodzą do wniosku, że gniew jest złą i szkodliwą emocją, której należy się pozbyć, ukryć i powstrzymać. Na szczęście nie zawsze tak jest. Podam Wam przykład adekwatnego wyrażania złości z mojego życia, na którym się opieram. Miałem menedżera, który uważał, że pracownik nie może mieć żadnych innych zainteresowań niż praca. Wszystkie jego życzenia miały na celu podporządkowanie aspiracji i pragnień pracownika jego opinii i stłumienie pracownika. Stanąłem przed wyborem: 1- zgodzić się z oceną mnie, moich umiejętności i tym samym się upokorzyć, 2-. „pokaż zęby”, tj. broń się, swoje pragnienia, idź na konfrontację, 3 - idź do pracy, gdzie będzie inny zarząd, który zmierzy się z pracownikiem. Ciąg dalszy historii na końcu artykułu. Czym jest złość? osobę, aby się bronić lub osiągnąć to, czego chce. Powodów do złości jest wiele, jednak umiejętność wyrażania złości pomaga znaleźć rozwiązanie i wyjść z pozornego impasu. Wyrażenie złości i uwolnienie się od niej szczególnie adekwatnie wpływa na poczucie własnej wartości i ją zwiększa. Wyzwalanie ze złości niekoniecznie jest walką, z ciosami w twarz przeciwnika, chociaż czasami jest to jedyna możliwa możliwość przekazania informacji: jesteś. źle, nie zgadzam się z Tobą. Bronić granic swoich interesów można i trzeba, jeśli początkowo zabrania się odczuwania złości, zachęca się do ignorowania tego uczucia, to mężczyzna może nie rozumieć, dlaczego trzęsą mu się ręce i zaciśnięte pięści, choć najwyraźniej nikt tego nie robi. zamierzam użyć wobec niego siły. Jak zakończy się ta historia? Czując złość na absurdalność tych żądań, chłodno i wyraźnie wyraziłem swoje niezadowolenie, doprawiając słowa odniesieniem do kodeksu pracy i umowy. Patrzyłem prosto w twarz i nie odwracałem wzroku, broniąc siebie, swojego czasu i swoich interesów. Gdyby nie umiejętność wyrażania złości, obraz wyglądałby zupełnie inaczej. Pracowałam tam dłużej. Próby przeforsowania mnie ustały. Po pewnym czasie poszłam po awans, ale do innej firmy. Oczywiście zaryzykowałem i mogłem stracić pracę. A jednak decyzja o chronieniu siebie była słuszna. Zacząłem czuć się znacznie lepiej, zacząłem chcieć przychodzić do pracy, a oko przestało mi drgać. I nie tylko zrozumiałam, ale i poczułam, że mogę uczynić swoje życie przyjemniejszym i bardziej kontrolowalnym. Jeśli boisz się siebie w złości, chronisz innych przed sobą, chcesz uwolnić się od złości i nauczyć się ją odpowiednio wyrażać, to ja. pomoże Ci nauczyć się to zauważać i wyrażać, zachować się w gniewie Zapisz się na konsultację ze mną.