I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kontynuując temat głupoty, który wywołał dyskusję wśród moich znajomych, proponuję zastanowić się, czym jest inteligencja i kim jest inteligentny człowiek. Jakoś to rozróżnimy, prawda? Czy stawiamy coś za podstawę. Wydaje mi się, że głównym kryterium inteligencji jest umiejętność samodzielnego myślenia o tym, co się dzieje, wydawania własnych ocen. Co więcej, rób to w oparciu o pewne fundamentalne (jak to się mówiło uniwersalne) wartości. A inteligencja to nie wiedza. W dzisiejszych czasach „mądrych głupców” jest tylu, ilu tylko chcesz - ludzi nafaszerowanych wiedzą niczym świąteczna babeczka z rodzynkami i kandyzowanymi owocami. Pochwalają się nimi, obsypują kliszami i „z wyuczoną miną eksperta” rozmawiają na ten czy inny temat - i widzisz: nie ma tam żadnej myśli, jest tylko dziecięcy strach przed niekompetencją i dziecinna chęć zrobienia wrażenia Swoją drogą, jeśli chodzi o dzieci, w które ich narcystyczni rodzice wciskają różną wiedzę i umiejętności dla ich rzekomego przyszłego sukcesu i rywalizacji, budzą moją szczerą sympatię: tak bardzo boją się jakiejkolwiek porażki, tak mało mają wolności i spontaniczności, są tak zależni od wrażenia, jakie sprawiają, że chce im się po prostu płakać! Moim zdaniem najlepszym sposobem na wychowanie dzieci jest nauczenie ich myślenia i to na głos. Naucz się nie bać wyrażać swoich myśli i dzielić się swoimi wątpliwościami. Musisz zadać im pytania, takie jak: dlaczego to czujesz i co o tym myślisz, i co o tym myślisz, dlaczego to zrobiłeś i dlaczego on na to zareagował w ten sposób itp. Trzeba pokazać, że istnieją różne punkty widzenia na te same sprawy, ale są też wartości niezachwiane, istnieją pojęcia Dobra i Zła, istnieją Prawa komunikacji międzyludzkiej. Co powiedział poeta? dobrze, a twoje serce będzie mądre!” „A wiedza przyjdzie, gdy będzie potrzebna: myślący człowiek będzie jej szukał, bo będzie jej potrzebował, tak jak roślina potrzebuje pożywienia i wody. Ale to będzie zupełnie inna wiedza - nie po to, żeby się przechwalać i demonstrować swoją wyższość nad innymi, ale dla własnego rozwoju osobistego, dla radości poznania i zrozumienia.