I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet chciałabym napisać o nas, o kobietach. Jacy naprawdę jesteśmy, delikatni i słabi, czy silni i zatwardziali. Faktycznie, możemy się różnić. Kobieta jest z natury obdarzona elastycznością, więc wybiera, kim chce być. Mimo naszej epoki emancypacji i feminizacji, każda kobieta w głębi duszy chce być słaba, nawet ta, która „wchodzi do płonącej chaty… i do galopującego konia…”. Co nam przeszkadza, abyśmy byli tak słabi? Jak często? czy zdarza się, że kobieta dźwiga na sobie cały ciężar odpowiedzialności w pracy i w domu. Po pracy kobieta wraca do domu, a wraz z tym przybyciem jej praca dopiero się zaczyna. Stopniowo zaczyna to przypominać błędne koło, z którego nie ma wyjścia. Jak jednak zmienić kierunek swojego życia, aby przynosiło przyjemność? Po pierwsze, jest to spadek kontroli. Tak bardzo chcemy wszystko kontrolować, wydaje się, że nasi bliscy nie radzą sobie z niektórymi codziennymi trudnościami. A wtedy trzeba wszystko wziąć na siebie, bo tak jest szybciej i wygodniej. Ale czy to takie wygodne? Z biegiem czasu, gdy narasta zmęczenie, chcesz za to winić swoich bliskich: dziecko nie sprząta pokoju, mąż leży na sofie. Co mogą zrobić, jeśli nie mają miejsca na aktywność i dlaczego mieliby to robić, ponieważ wszystko jest zawsze dla nich sprzątane, przygotowywane i myte. Nie namawiam do porzucenia domu i rodziny, jestem za równym podziałem obowiązków. Wiele osób myśli, że gdy tylko zmniejszą swoją aktywność, wszystko się rozpadnie. Ale faktycznie będzie to powiew świeżego powietrza, poeksperymentuj, wyjedź gdzieś na weekend i pooglądaj. Twoje dzieci i mąż nie umrą z głodu, a dom się nie zawali. Daj sobie spokój, pamiętaj, że masz siebie! A potem będziesz zaskoczony, gdy odkryjesz, że miejsce, które dla siebie uwolniłeś, wypełni Twoja rodzina swoją troską i miłością. Pamiętaj, że Twoim dniem jest nie tylko 8 marca, ale każdy dzień w roku, w którym możesz poświęcić się sobie z miłością!