I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Najczęściej klienci zgłaszający się do mnie na konsultacje lub szkolenia interesują się tymi samymi kwestiami związanymi z wystąpieniami publicznymi: Jak pokonać strach przed mówieniem, jak przyciągnąć uwagę rozmówcy publiczność. Ludzie przeżywają problemy związane z występami na tyle emocjonalnie, że dla wielu wydają się one nierozwiązywalne. Ale w trakcie pracy dochodzimy do wniosku, że nie wszystko jest tak trudne, jak się wydawało. Rozważmy dwie często spotykane trudności w obszarze OR.1. Strach przed wystąpieniami publicznymi. Nie jest to związane ze strachem przed występami, ale raczej z tym, co publiczność o mnie pomyśli i jak mnie oceni. Chociaż ten strach może nie zostać rozpoznany przez długi czas. Osoba, która ma zamiar mówić, nie zauważa, jak zaczyna fantazjować o możliwych negatywnych ocenach, te myśli wywołują wiele silnych uczuć; Przecież często wystąpienie publiczne, czy to toast na weselu, czy na spotkaniu, wiąże się z ważnym wydarzeniem w życiu, od którego wydaje się, że wiele zależy. W efekcie mówca blokuje część ekscytacji, zablokowana energia zamienia się w niepokój (wg F. Perlsa). Blokuje świadomość tego, co naprawdę dzieje się w środku (doznania, uczucia). Osoba stara się kontrolować (tłumić) uczucia poprzez napięcie mięśni, a to prowadzi do dyskomfortu fizycznego (drżenie ciała, gorąco na twarzy) i powstaje złudzenie, że osoba nie panuje nad sobą. To naturalnie powoduje panikę, a mówiący ma trudności ze zrozumieniem tego, co mówi, a publiczność odpowiednio reaguje (ziewa, szepcze, chichocze). I w tym momencie mówca rozumie, że jest bezwartościowym mówcą, a publiczność go nie dostrzega itp. Dlatego bardzo ważne jest, aby nie bać się swojego podniecenia. Lęk jest naturalną reakcją człowieka. Naukowcy udowodnili, że strach przed wystąpieniami publicznymi ustępuje jedynie strachowi przed śmiercią. Przecież przeciwstawiamy się wspólnocie, która może nas odrzucić. „Ale ja zostanę sam i nie będę mógł zdobyć pożywienia, bo inaczej zje mnie drapieżnik i umrę” – tak myślał prymitywny człowiek. Te czasy minęły kilka milionów lat temu, ale osad pozostał! Pamiętajcie, główną funkcją strachu jest mobilizacja sił organizmu do podejmowania szybkich decyzji, a dzięki uwolnieniu adrenaliny do krwi, dostarczanie tlenu i składników odżywczych do organizmu. mięśnie się poprawiają (Martin Heidegger). Oznacza to, że gdy pojawia się podekscytowanie, mózg pracuje lepiej, poprawia się krążenie krwi, pojawia się rumieniec, błysk w oczach - wszystko, co pomoże w występie! (więcej w książce „Kama Sutra dla Mówcy” R. Gandapasa.) Nie bój się emocji, pozwól im żyć, a za kilka minut poczujesz, że nie ma po nich śladu, podniecenie i zaangażowanie opadły powstał, a ciało porusza się i gestykuluje, pomagając ci przekazać myśli. „Pomocnik” dla mówiącego: kiedy czujesz, że niepokój zaczyna przekraczać skalę i zaczynasz być zdezorientowany i wpadać w panikę. Stań pewnie na obu nogach i weź kilka oddechy i wydechy. Pomoże Ci to lepiej poczuć, co Ci dolega. Jeśli całkowicie zgubiłeś wątek rozmowy, szczerze powiedz o tym słuchaczom. Zawsze znajdzie się ktoś, kto chętnie Ci pomoże. Jak powiedział Radislav Gandapas: „Nie musisz przemawiać przed publicznością, ale mów do niej!”2. Utrata uwagi publiczności. Ale jeśli spojrzysz z drugiej strony, sam mówca w takim stanie w ogóle nie postrzega słuchaczy. Jak wiadomo, niepokój istnieje albo w przyszłości, albo w przeszłości. Tu i teraz niepokój jest niemożliwy. Innymi słowy, dana osoba wnosi do określonej publiczności z konkretnymi osobami jedno lub wszystkie swoje wcześniejsze doświadczenia związane z mówieniem, często negatywne. Albo zaczyna myśleć o całej ludzkości jako całości. Przykładowo 40-letni klient przyszedł na szkolenie na OR. Prośba brzmiała tak: wydaje mi się, że źle odczytuję emocje innych ludzi, a oni mnie nie rozumieją. Wykonanie ćwiczenia polegającego na napisaniu i wygłoszeniu krótkiego wykładu na dowolny temat, nie dłuższego niż 2 minuty. Wybrała pozornie prosty temat: „Co zabrać ze sobą na wycieczkę”. Podczas prezentacji klient!