I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: W istocie jesteśmy zmuszeni kupować miękko, naturalnie, a nie sam produkt, ale OPAKOWANIE. Patrząc z zewnątrz, nie można powiedzieć, że jest to przemoc, ale my to robimy. Dlaczego? Psychologia reklamy i psychologia reklamy Na rynku istnieją technologie, metody i techniki PR, których celem jest osiągnięcie określonego celu, jakim jest sprzedaż... produktu lub usługi. Tej „sztuki” uczy się na uniwersytetach, na szkoleniach biznesowych, wykorzystując specjalistyczną wiedzę o ludzkiej psychice. Wiemy, że dziś stosuje się zabronione przez prawo rodzaje i metody prezentowania materiałów reklamowych, skierowanych do niechronionej świadomości ludzi. Często osoba, która dokonała zakupu, nie jest w stanie jasno wyjaśnić, dlaczego kupiła właśnie ten konkretny produkt... Lokalizacja półek, ich wysokość, rozmieszczenie towarów według kategorii, kolorystyka, zapachy, które przyciągają uwagę... W skrócie, my zmuszeni są kupować delikatnie, naturalnie, a nie sam produkt i OPAKOWANIE. Patrząc z zewnątrz, nie można powiedzieć, że jest to przemoc, ale my to robimy. Dlaczego? Pełna lista narzędzi zajmie kilka stron i żeby było jasne dla czytelnika, całe fałszywe piękno, wszystkie „sztuczki” mają jedynie na celu przyciągnięcie uwagi potencjalnego kupującego (pierwszy rzut oka na opakowanie i już są potencjalnie „atrakcyjne”). Następnie czytasz pierwsze słowo, biorąc pod uwagę swoje nieświadome potrzeby i pragnienia... Wtedy wszystko jest proste, reakcja łańcuchowa: osoba ma ochotę przeczytać drugie i kolejne słowa w: tekście reklamowym, ogłoszeniu, linku do produktu , informacje o promocjach. Mechanizm zostaje uruchomiony, a my stajemy się jego „trybami”, którymi znacznie łatwiej sterować, gdy świadomość „zanurzy się” w ten proces… W rezultacie produkt jest sprzedawany przez jedną stronę, kupowany przez drugą, zaangażowany w jasno zaplanowany, wypracowany, przetestowany, stale udoskonalany mechanizm – zwany „ja masz towar, ty dajesz mi pieniądze”. Nie ma innego celu w biznesie kupna-sprzedaży. Inne „znaki” nie mają żadnego znaczenia. Zasady te powstały na podstawie pewnych wzorców właściwych człowiekowi od urodzenia... Okazuje się, że wszyscy jesteśmy „Zakładnikami”? A ktoś umiejętnie korzystający z wiedzy, biorący pod uwagę potrzeby, rozumiejący, kiedy i gdzie „kliknąć”, wkłada Twoje banknoty do swojego portfela... Dziś jest wielka różnorodność towarów i usług... na każdy portfel, kolor, smak, w ogóle potrzeba i nieprzyzwoitość. Wiemy, że niektóre marki „zachowują” markę dla swoich towarów i usług, inne dostosowują się do niej, próbując stworzyć analogi, prymitywne podróbki i całkowicie zaprojektowane na możliwości tych, którzy praktycznie takich możliwości nie mają. Natomiast nabywamy poprzez odwoływanie się do „motywów”, postaw i dyrektyw, które dobry psycholog rozwieje bez śladu. Odniesienie do jakości produktu lub usługi to główne kryterium, na podstawie którego warto wyciągnąć wnioski i podjąć ostateczną decyzję o zakupie lub skorzystaniu z konkretnej usługi. „Wiedza jest zabezpieczona”, „Wiedza to potęga”. i inne slogany i slogany pomagają zrozumieć sytuację. Przez cały czas szanowano i szanowano osoby posiadające wiedzę, inteligentne i oświecone. Znajomość praw, mądrość doczesna i wyższa „wychowała” na ziemi kazachskiej wielkich wojowników, bijów, obrońców słabych i żałoby. Tak było zawsze i to prawo jest niezmienne. Wtedy i teraz zasada trójkąta, w którym wszystkie boki są równej wielkości, działała i działa nadal. Co więcej, wzór ten opiera się na równowadze rzeczy i procesów w przyrodzie. Inaczej mówiąc, wszystko dąży do formy doskonałej, czyli w naszym przypadku symbiozy. Bohater nie może istnieć bez słabych, a ci z kolei muszą być przez kogoś „uciskani”. Oto pierwsza figura geometrii - trójkąt równoboczny. Poruszają się w kręgu (zamkniętym), nie ma kto powiedzieć „stop”, spojrzeć na to, co dzieje się z zewnątrz… Zatem dzisiaj mieliśmy wspaniałą okazję, aby spojrzeć na proces z zewnątrz. Nasi bohaterowie to tylko wstęp, „wprowadzenie” do głównej, choć bardzo krótkiej drugiej części, w której prezentowane są przeciwstawne, choć nie sprzeczne poglądy na temat reklamy, psychologii, wzorców (stereotypów) i wynikających z nich