I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Czy warto się spieszyć z zawarciem związku małżeńskiego? Ile miesięcy po randce powinieneś się oświadczyć? Co zrobić, jeśli jesteście razem tak długo, że nawet nie chcecie się oświadczyć? Czy to normalne, że mam wątpliwości przed ślubem lub żenię się, jeśli nie ma wątpliwości? Mężczyźni przychodzą do mnie po konsultacji z takimi pytaniami. Porozmawiajmy o tym w tym artykule. Z mojego punktu widzenia, ukształtowanego przez lata pracy z mężczyznami i kobietami, najlepszy okres na oświadczyny to 6-9 miesięcy. Z jednej strony ludzie już się poznali co innego, a z drugiej strony właśnie w tym momencie osiąga się szczyt miłości. Jeśli ten moment zostanie przeoczony i propozycja nie zostanie złożona, zaczynają się trudności. Po pierwsze, mija szczyt miłości (po prostu dlatego, że szczyt nie może trwać wiecznie), a wraz ze szczytem mija motywacja do zawarcia małżeństwa. Wygląda na to, że nie chcę już tego tak bardzo, może tego nie potrzebuję. Po drugie, dziewczyna już zaczyna się denerwować i podpowiadać. I najczęściej mężczyzna odczuwa presję, przez co coraz mniej chce się pobrać. W rezultacie związek wydaje się psuć. Kolejnym pytaniem, które często słyszę od mężczyzn, jest to, że się zakochał i o tym myśli małżeństwo przyszło mi na myśl niemal od pierwszego miesiąca. Choć jednocześnie mężczyzna potrafi z głową zrozumieć, że coś mu nie pasuje w kobiecie, to w jej zachowaniu najprawdopodobniej mówimy o tym, że chęć zawarcia związku małżeńskiego wiąże się z faktem, że kobieta wywołało w nim huśtawkę emocjonalną i stale się wymyka. A ja chcę to po prostu przerwać i „ogłuszyć” kobietę, żeby przestała uciekać. Tutaj pojawia się rodzaj zainteresowania sportowego. Wydaje mi się, że rozumiem w głowie, że ta kobieta nie jest dla mnie odpowiednia, ale z zasady chcę złapać „tą ofiarę”, a może faktem jest, że na dziewczynę nałożona jest jakaś projekcja. A mężczyzna nie jest zakochany w samej kobiecie, ale w jej fantazjach. Być może ma to coś wspólnego z traumą z dzieciństwa. Dlatego przed złożeniem oferty lepiej pogodzić umysł i serce. Ale co zrobić, jeśli nadal brakuje Ci okresu 6-9 miesięcy. I wszystko wydaje się być w porządku w związku, ale jakoś to już nie działa. Jeśli pamiętasz, że kiedyś chciałeś poślubić tę kobietę i w zasadzie teraz rozumiesz, że jest odpowiednia, powinieneś to zrobić teraz, a jeśli nigdy tego nie chciałeś, a minęły już 2-3 lata , to może to Ona po prostu nie jest twoją dziewczyną i nie zakochałeś się w niej. I nie powinieneś torturować siebie ani tej dziewczyny. Jak myślisz, kiedy jest najlepszy czas na ślub??