I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W nadchodzącym roku będę pisać o różnych praktykach samoregulacji, sposobach na zmniejszenie wpływu stresu na organizm i kukułkę. Lepiej robić to regularnie, w większej ilości lub mniej spokojnym otoczeniu, a nie wtedy, gdy już się wściekasz. Spróbuj na przykład powtórzyć dzisiejsze ćwiczenie przez tydzień i zobacz, czy będzie korzystny efekt, czy chcesz je jakoś zmodyfikować dla siebie, czy też nie chcesz. w ogóle tego robić (i jak dokładnie to się dzieje, że „nie chcę”) 1) Usiądź wygodnie, siedząc, leżąc lub stojąc. Będziemy oddychać brzuchem, więc dla kontroli możesz położyć rękę na brzuchu . Dobrze, jeśli czujesz ciepło dłoni w brzuchu. Wdychaj i wydychaj powoli, zauważając swoje doznania. 2) Wyobraź sobie, że czerpiesz czyste powietrze bezpośrednio z nieba. Jeśli to możliwe, spójrz w niebo. Jeśli jest pochmurno i pragniesz słońca, zamknij oczy i wyobraź sobie, że ponad chmurami widzisz niebo, czyste i słoneczne. Oddychaj przez nią. Poczuj dłonią, jak Twój brzuch unosi się, nadmuchuje jak balon, a następnie wypuszcza powietrze. Podczas wydechu wyobraź sobie, że Twoje ciało topi się i spływa. Podobnie jak masło, topi się pod wpływem promieni słonecznych i spływa prosto do ziemi. Obserwuj czubek głowy, twarz, dolną szczękę, gardło i tył szyi. Najpierw uderza tu ciepłe słońce, mięśnie miękną, napięcie topnieje i z każdym wydechem ciało spływa w dół. 3) Oddychaj w ten sposób przez kilka minut. Jeśli masz ochotę ziewnąć lub pociekną Ci łzy, jest to normalne stłum te reakcje. Podczas rozluźniania mięśni możesz także poczuć ciepło, wibracje, gęsią skórkę. Jeśli poczujesz silne napięcie w miejscu, w którym „powinieneś się zrelaksować”, jest to również normalny efekt. W naszym organizmie może pojawić się wiele napięć, których zazwyczaj nie zauważamy. Warto zwrócić uwagę na jakąś część ciała, a zaczniemy słyszeć jej sygnały: ból, zmęczenie, napięcie. Kontynuuj ćwiczenie codziennie (lub jeszcze lepiej, trzy razy dziennie), a stopniowo wszystkie części ciała naprawdę się zrelaksują. Czasami po rozluźnieniu ciała mogą pojawić się doświadczenia emocjonalne, które wcześniej udało Ci się stłumić i których nie zauważyłeś. Najlepszą rzeczą, jaką możesz dla siebie zrobić, to nie odpychać ich, ale znaleźć kogoś, kto cię wysłucha bez osądzania i rad. Osoba, przy której można płakać, narzekać, złościć się, bać się, ile potrzeba, dopóki nie opadnie fala silnych uczuć. I rozmawiaj o swoich uczuciach regularnie, i to nie tylko wtedy, gdy milczenie jest już nie do zniesienia. Jeśli nie ma takiej osoby, pisz, papier wszystko wytrzyma.