I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jest takie fajne zdanie (i szczerze mówiąc, bardzo je lubiłem): „Też wykorzystaj dzień jak najlepiej!” Fajne zdanie, prawda? Musisz po prostu wyciągnąć z siebie jak najwięcej. Zarówno dzisiaj, jak i jutro Kobiety w zasadzie dużo pracują i nawet kompleks „grzecznej dziewczynki” włącza się, gdy w Twojej głowie pojawia się to paskudne zdanie z dzieciństwa: „Dasza/Olenka/Iroczka, bądź grzeczną dziewczynką – zrób to”. rzecz, kolejna, trzecia, pomóż tam i tutaj, wtedy będę cię kochać. Czyj głos, pamiętasz? Najczęściej ta, która z definicji musi kochać bezwarunkowo. A Dashenka, mając ponad 30 lat, ciężko pracuje w pracy, w domu, pierwsza wstaje i ostatnia zasypia, aż do momentu, gdy doznaje załamania nerwowego. w ramionach przyjaciółki (jeśli ma szczęście). Jak powiedziała jedna z moich koleżanek: „Nie rozumiem, kiedy jestem zmęczona, po prostu na wszystkich krzyczę. Jestem zgorzkniały, ale pracuję tak ciężko, jak tylko mogę, bo MUSZĘ. Dopóki pracuję, wszystko jest w porządku. Bo moje dzieci POWINNY mieć coś, czego ja nie miałem. Bo nie można na mężu polegać i... I w ogóle jeszcze mnie do szpitala nie wysłali...” Może tutaj muszę wyjaśnić sytuację: nawet jeśli ty, droga kobieto, która pracowałaś zbyt trudne, miałeś zawał serca, a ty leżysz w domu, nikt nie przyjdzie z pomocą, dopóki nie poprosisz/zawołasz lub dopóki nie przyjdą domownicy i ci to dadzą. Lekarze sami nie chodzą od drzwi do drzwi i nie wysyłają nikogo do szpitala. Jeśli uważasz, że dziecko powinno mieć coś, czego Ty nie masz, podaruj mu największy prezent – ​​podaruj mu dobrą mamę, dobry humor. pełny, zrelaksowany i szczęśliwy. [Coś mi mówi, że go nie miałeś] Jak do tego dojść? Pierwszą rzeczą jest Twoje zdrowie. Coroczne badanie kontrolne to nie luksus, zdrowe ciało i psychika to nie luksus, to warunek przetrwania! Po drugie, przekonania w głowie! Nie słyszysz siebie. Nie będziesz w stanie analizować siebie. Jeśli zauważysz zdenerwowanie, skontaktuj się ze specjalistą. Gdyby psychologia nie pomogła, my, psychologowie, już dawno byśmy nie istnieli. Ale istniejemy)) I po trzecie, przyjemność powinna być każdego dnia. Czekolada, ulubiona książka, rysunek, praktyki duchowe, medytacja, kąpiel z bąbelkami… (Będzie mi miło, jeśli będziesz kontynuować listę w komentarzach. Przestań osiągać „z całych sił”. Po prostu zrób wydech, napełnij się, a będziesz zaskoczony, o ile łatwiejsze stało się życie. Aby umówić się ze mną na spotkanie napisz do mnie na PW lub WhatsApp +7-917-743-0135.