I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Czasami wydaje mi się, że relacje rodzinne są jak sad. I dla niektórych ten ogród jest zadbany, rodzący cudowne i pyszne owoce, dla innych jest opuszczony, usiany kwaśnymi i gorzkimi owocami wyschniętych skoków radości. Pielęgnacja ogrodu jest zadaniem kłopotliwym i czasochłonnym, a tutaj istotne są 4 elementy: miłość jest jak światło słoneczne; szacunek jest jak żyzna gleba; akceptacja jest jak woda, która przynosi życie, a umiejętność negocjowania ze sobą jest jak żmudna, codzienna praca ogrodnika. A rodzinny ogród, do którego gromadzą się oczekiwania burzliwymi potokami minionych lat, jest wypełniony różnorodną roślinnością – i jedno i drugie rzadkie i egzotyczne, które kwitną raz w roku w postaci dobrego urlopu lub wspaniałego urlopu, oraz całkowicie dyskretne, długoterminowe w postaci codziennych rodzinnych obiadów i „dzień dobry, kochanie”. Ale wszystkie rośliny są ważne, razem tworzą wyjątkową atmosferę w rodzinnym ogrodzie. Spotkałam ogrody, w których piękne drzewa szczęścia, przez nieostrożną opiekę, nagle zakwitły z urazą, przerodziły się we wrogość i pokryły się mszycami nietolerancji. A powietrze, które jeszcze wczoraj wydawało się przyjemne i wypełniające je, nagle stało się nienadające się do oddychania – chciałam zamknąć oczy, odwrócić głowę i nie czuć wkradających się mdłości rozczarowania. Widziałem ogrody, które zostały bezlitośnie pożarte przez małe fioletowe muszki lęków, nieufności i zazdrości, pozostawiając po sobie jedynie nagie, obgryzione gałęzie pięknych wcześniej drzew uczuć. Znalazłem się w ogrodach całkowicie usianych kołkami niekończących się zakazów i ograniczeń, gdzie znaczenia zostały sparaliżowane i nikt nie był w stanie rozmawiać. Znałem ogrody plastikowych fałszywych uczuć i emocji, utrwalonych w nienaturalnych pozach, wypełnionych tajemniczymi dramatami i cudzymi marzeniami. A kiedy atmosfera w tych ogrodach zrobiła się napięta, wszystko, co zakonserwowane, zaczęło „eksplodować”, a plastik zaczął nieprzyjemnie pachnieć, przypominając, że miejsce, które straciło szacunek, miłość i szczerość, było plastikowe i… martwe rodzinne szczęście odchodzi w niepamięć na różne sposoby. Czasem z krzykiem, łzami i drzewami uczuć wyrwanych z serca. A czasem po cichu i niezauważalnie gaśnie opuszczony i bez właściciela w pięknym niegdyś rodzinnym ogrodzie. A kiedy to się dzieje, staje się to obraźliwe. I to boli. Boli ta pustka, która zapada tam, gdzie powinien być piękny ogród, a może był wcześniej... Uprawa ogrodu rodzinnego to oczywiście kłopotliwe zadanie, ale tutaj potrzebne są tylko 4 elementy: miłość; szacunek; akceptacja i umiejętność wzajemnego negocjowania. Dbaj o swój ogród, nie zapomnij o niego dbać, a kiedy nadejdzie czas, z pewnością będziesz cieszyć się owocami swojej pracy... Jeśli oczywiście lubisz ogrodnictwo... Olga Karavanova psycholog kliniczny