I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Bohater żyje w każdym z nas, ale nie w każdym może się obudzić. Nasze błędy to nie przypadek, ale wynik stłumionych pragnień i konfliktów. To fala na powierzchni życia , który zasilany jest z podziemnego, niewidzialnego źródła. Tak naprawdę błąd może otworzyć drogę do nowego przeznaczenia (jakiekolwiek przypadkowe spotkanie, rozwód...strata lub żal itp.) może nam powiedzieć coś ważnego, np. „Przebudzenie Jaźni”, tj. nasze przeznaczenie staje się ciasne i nadszedł czas, aby przekroczyć próg. Często w prawdziwym życiu nie zauważamy tego wezwania (nazwę to zewem klanu, bo to w klanie pojawia się bohater. który odmieni bieg wydarzeń wszelkich wypadków, głupoty i ciemności), pozostawiamy bez odpowiedzi. Odrywa nas coś innego, grzęźniemy, stajemy się ofiarą, nie rozumiejąc i nie narzekając na los za nieszczęścia, które nas spotkały, dopóki nie zrozumiemy, że czas radykalnie zmienić nasz świat w sobie.. A stary świat staje się pustynią i życie traci sens. Pozwól zbudować ogromny dom i zdobyć psa, ale niezależnie od tego, jaki dom zbudujesz, będzie to dom śmierci. Jedyne, co pozostaje, to stwarzać sobie coraz więcej nowych problemów, czekając, aż wszystko się rozpadnie i rozpadnie. I wtedy wszystko się rozpada i zaczyna się ścieżka. Droga jest zawsze pełna niebezpieczeństw, pokonywania lęków, zanurzania się w cieniu, rozczarowań itp. Aby narodzić się na nowo, trzeba „umrzeć”. Nazywam ciemną noc duszy, kiedy wszystko, co było PRZED, traci sens i nie do końca wiadomo, co dalej, bo jest tam ciemno i strasznie. To poddanie się czemuś nie do zniesienia. Nie każdy idzie tą drogą, ktoś zostaje alkoholikiem, ktoś wraca do normy i żyje jak martwy itd. Ale kto jest prawdziwym bohaterem, w którym wiara jest nieubłagana i jaśnieje światło nadziei. wewnątrz, uniża się i martwi, że to nowe narodzenie siebie. Jego aniołowie stróże są z nim. Cały sens Bohatera polega na tym, że w rzeczywistości te dwa światy, a mianowicie świat boski i świat ludzki, jako dwa przeciwieństwa, jak życie i śmierć, jak dzień i noc. To jest rozwiązanie – nie są dwa światy, ale jeden. Tylko nieliczni rozumieją te rzeczy, dopóki los nie wtrąci im nosa... „Wołałem, ale nie usłuchaliście. Dlatego będę się śmiał, będę się radował, gdy przyjdzie do was groza, jak burza i nieszczęście, gdy dopadnie was smutek Tam, gdzie ludzie widzą tylko zmianę i śmierć, Bohater obserwuje niezmienną formę, świat, który nie zna końca. Czasem głupiec, czasem mędrzec, czasem błąkający się, czasem bez ruchu, czasem dobroduszny, czasem niezauważony – tak wygląda osoba, która doszła do ŚWIADOMOŚCI, żyje. Tak jak aktor zawsze pozostaje człowiekiem, niezależnie od tego, czy przywdziewa kostium króla, czy słonia, życzę wam, moi drodzy, załamani, pogrążeni w żałobie lub doświadczający w sobie cichej pustyni – idźcie naprzód skokami, przez ciernie gwiazdy, poprzez rozczarowania do oczarowania, poprzez ból, przeżywanie bólu, gwarantuję Ci, że gdy ujrzysz światło, odnajdziesz siebie i szczęście!!!