I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Przeglądałeś wiele profili, czytałeś artykuły na temat różnych psychologicznych i niezasobowych, oglądałeś zdjęcia, wybierałeś, myślałeś, pytałeś znajomych, szukałeś rekomendacji i w końcu wybrałeś specjalistę, z którym się umówiłeś, a nawet przyszedłeś na wizytę. Dla niektórych osób podróż zaczyna się od tego momentu. Długie lub krótkie (w zależności od Twojej prośby i pragnień), aby uczyć się samodzielnie. Dla niektórych to koniec. A dokładniej początek końca. Zanim opuścisz specjalistę i przekonasz się, że „to bzdura”, możesz odbyć jeszcze 1-2 spotkania. W najlepszym razie o tym dzisiaj porozmawiamy. Co się dzieje? Dlaczego po wizycie u specjalisty silna chęć rozwiązania jakiejś życiowej trudności spada jak igła na prędkościomierzu. I już nie pędzisz autostradą swoim kabrioletem, tylko zwolnij i wciśnij pedał hamulca. Hamulec życia Zatem na przykładzie jazdy samochodem przeanalizujemy zwykłe sytuacje-oczekiwania, które nie pozwalają Ci osiągnąć Celu i wytrzymać zmiany nad sobą. 1. Zadaj sobie proste pytanie: „Dokąd idę?” lub innymi słowy: „Co chcę uzyskać w wyniku współpracy ze specjalistą?” Prostota pytania polega na określeniu swoich pragnień i na ile pokrywają się one z Twoimi celami. Czy cele są realistyczne? Czy pragnienia są realne? W psychologii iw metodzie analizy transakcyjnej istnieją różnego rodzaju umowy (kontrakty), które omawiam z klientami. Może to być chęć zastanowienia się, „dlaczego moi ludzie mnie opuszczają?”, „co robię źle, inni mnie nie rozumieją” itp. W takich umowach badamy nasz wkład w destrukcyjne zachowania lub konflikty z innymi. I mając to na uwadze, albo kończymy kolejną, aby rozwiązać (eliminować) przyczyny, albo na prośbę klienta zostawiamy wszystko tak, jak jest. Szczera odpowiedź na pytanie: „Po co mam się męczyć ze zmianami. Co sobie poradzę zmienić? Czego NIE dostanę?” pozwoli Ci obniżyć swoje oczekiwania i tym samym nie rezygnować z rozpoczęcia pracy nad sobą. 2. „Chcę wszystkiego szybko” czyli przyspieszenie do 220 km. za godzinę na Zhigulence Chęć uzyskania szybkich rezultatów jest normalnym ludzkim pragnieniem. Tak jesteśmy stworzeni. Rzeczywistość jest jednak inna. Tego, co narosło przez lata, nie da się zmienić w ciągu 1-2 sesji (jeśli mówimy o głębokich procesach). Często jednak wystarczy zrozumieć, jak np. zachować się na rozmowie kwalifikacyjnej; zmniejszyć niepokój sytuacyjny; usunąć objaw „tu i teraz”; wyjaśnić sytuację życiową, która wydaje się zrozumiała, ale wydaje się, że nie, i wiele, wiele więcej. Oczekiwanie, że wszystko będzie szybkie, łatwe i tańsze, zostaje zastąpione bolesną świadomością rzeczywistości. Niezbyt przyjemna rzeczywistość. Trudno to znieść. I oczywiście, że chcę biegać. Niektórzy biegają. Rozumiem ich. 3. „Wszystko na raz”, czyli kompletne strojenie. Dużo już przeczytałeś, znasz pewne terminy, a nawet techniki, zastosowałeś coś u siebie, być może uczestniczyłeś w jakichś szkoleniach i jesteś bardzo zaangażowany w zmiany. Czy jesteś gotowy na zmiany! Wow, wciśnij pedał gazu i gotowe, aby zacząć! Jedyną sztuczką psychiki jest to, że trudno zmienić wszystko na raz. Terapia przebiega dokładnie z taką szybkością, na jaką sobie pozwalasz. Czasami spotkania mają długość 5 km. na godzinę, jak spacer wokół samochodu. Czasem 20 km. o godzinie pierwszej. Czasami oczywiście przyspieszamy do kosmicznych prędkości i pojawiają się różne przeciążenia, doświadczenia, głębokie świadomości... Dlatego nie spiesz się, aby wprowadzić zmiany we wszystkich obszarach swojego życia. Oczywiście tam się zdarzają, ale nie tak szybko, jak mogłoby się wydawać, bo to właśnie to oczekiwanie „zmusza” Cię do rezygnacji ze wszystkiego? Tak? 4. Gładka autostrada Praca ze specjalistą nie zawsze należy do przyjemności. To tak, jakby jechać przez różne miejsca w okolicy: z jednej strony może być elitarna wioska, a z drugiej... cokolwiek mniej przyjemnego. Trzeba będzie przejechać przez gruzy przeszłości opuszczone stacje duszy. Asfalt nie będzie wszędzie. I gdzieś twój samochód utknie z powodu przeszkody w postaci betonu, a potem będziesz musiał wysiąść z samochodu i ogólnie zająć się czymś innym: 8 (916) 23-999-32