I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: Artykuł powstał na konkurs na esej z Psychologii na temat „Czy istnieje kobieca nieświadomość?” Nie zająłem żadnego miejsca honorowego, ale publikuję to teraz, chcąc mimo wszystko przekazać Państwu myśl, która mnie niepokoi. Gdybyście zapytali mnie, jaki jest obecnie najpopularniejszy temat w psychologii, bez wahania odpowiedziałabym: „Rozwój kobiecości”. Tu i ówdzie jesteśmy zapraszani do odkrywania naszej prawdziwej natury i budzenia śpiących instynktów... Tak, we współczesnym świecie, gdzie jest tak wiele możliwości i obowiązków, kobieta coraz bardziej przypomina bohaterkę Niekrasowa, która „zatrzymuje galopującego konia i wchodzi do płonącej chaty” Ale czy to powstrzymuje ją od bycia kobietą? I ogólnie, czy stereotypy dotyczące kobiecych zachowań można nazwać pewnym standardem, czy też piękne panie nadal mają wybór, jakie powinny być? Oczywiście istnieją obrazy, które od niepamiętnych czasów należały wyłącznie do Kobiety (i były do ​​niej mocno przywiązane). ona) i w różnych kulturach. Carl Gustav Jung opisał także nieświadomość zbiorową, której archetypy, jako kwintesencja wielu realnych przykładów, znalazły odzwierciedlenie w starożytnych opowieściach, mitach i legendach. Są to obrazy Matki, Dziewicy, Żony, Strażniczki Ogniska. Przechodząc przez różne etapy swojego życia, kobieta najczęściej spotyka się z nimi i czasem nieświadomie, jednak za każdym razem coraz lepiej rozumie swoją naturalną istotę. Można powiedzieć, że są to podstawowe wyobrażenia kobiet, ale nie wszystko się do nich ogranicza. Jako terapeutka bajek pomagam kobietom realizować się poprzez bajki, które są jednocześnie echem zbiorowej nieświadomości. A patrząc na znaną Królową Śniegu, Kopciuszka, Szeherezade czy Małą Syrenkę rozumiemy, że Kobieta potrafi być inna: czasem łagodna, cierpliwa i wrażliwa - a czasem potężna, odważna, wytrwała i odważna. Ale jeśli pierwsza część cech odpowiada tradycyjnemu stereotypowi kobiety, druga czasami powoduje odrzucenie - jak może taka być „prawdziwa” kobieta? w tej liczbie „męskie” cechy w sobie. Pamiętajmy o starożytnych symbolach Yin i Yang, które oznaczają interakcję i integralność generowaną przez pierwiastki żeńskie i męskie; o archetypach Animy i Animusa, odkrytych przez tego samego Junga, który wierzył, że tylko świadomość obu tych części doprowadzi człowieka do pełnego zrozumienia samego siebie. Okazuje się, że Kobieta, nauczywszy się nie zaprzeczać sobie „pożytecznej” męskości, zyskuje znacznie większą swobodę działania i myślenia, poznając swoje różne strony, zyskuje także umiejętność elastyczności w zachowaniu i zdolności kierować swoimi emocjami w zależności od sytuacji – to cechy cenne dla każdego człowieka, niezależnie od płci. A dokładniej dla Mężczyzny, któremu udało się zrozumieć i połączyć dwie połówki jednej całości. I gdzieś tu wreszcie pojawia się świadomość Twojej kobiecej indywidualności – stworzonej przez naturę, edukację i kulturę, ale dla rozwoju której sama teraz jesteś. odpowiedzialny.