I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: psychoterapeuta, seksuolog, ekspert programów telewizyjnych, członek profesjonalnej ligi psychoterapeutycznej, mistrz NLP, psycholog edukacyjny, specjalista neuroprogramowania egzystencjalnego, specjalista ds. dobrostanu osobistego i rodziny relacje, trener, coach Pragnę podzielić się z Wami poniższymi informacjami, które mogą pomóc komuś zrozumieć siebie i zrozumieć przyczynę swojego nieprzyjemnego stanu. Każdy z nas od czasu do czasu cierpi na biegunkę i nie powoduje to większego problemu, jednak zdarzają się przypadki, gdy zdarza się to coraz częściej i ostatecznie zaczyna wpływać na wszystkie dziedziny życia. Zacząłem pracować nad tym problemem z moją klientką, dwudziestoletnią dziewczyną, która wyglądała jak trzynastoletnie dziecko. I wewnętrznie odczuwano w niej stan infantylności, który znalazł odzwierciedlenie w jej zachowaniu. Dosłownie *napychała* lęki, które wyrażały się w biegunkach: strach przed długotrwałym przebywaniem w miejscach publicznych, strach przed wizytą w publicznych toaletach (przepuszczalność dźwięku), strach przed jedzeniem (zjedzenie czegoś złego i w efekcie anoreksja). ), strach przed egzemą, problemy w nauce (nieukończona szkoła), trudności w komunikacji itp. - Nie będę Cię zanudzać problemami innych ludzi. Co ciekawe, wszystko to miało jedno źródło – była to pozornie stosunkowo nieszkodliwa sytuacja, która przydarzyła jej się w szkole, w wieku około 13 lat, na lekcji chemii. Mieli bardzo surową nauczycielkę chemii, a dziewczyna chciała iść do toalety, bała się, że nauczyciel jej nie wypuści, czekała tak długo, jak mogła, aż w końcu jakimś hakiem czy oszustem udało jej się wyjść , ale ślad pozostał... i miał swoje odzwierciedlenie w późniejszym życiu. To było jak kula śnieżna, która stale się powiększała. A kiedy pracowałam z problemem biegunki, rozwiązując każdy strach, ta sytuacja stale się pojawiała, aż wszystko zostało rozwiązane. W końcu zrozumiała, że ​​musi dorosnąć (zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie), nadszedł czas, aby dożyć swojego wieku i zająć się dorosłymi sprawami. Usuń lenistwo, korzyść wtórną (uważała, że ​​przy biegunce nie powinna chodzić na zajęcia, może siedzieć w domu itp.). Pracowaliśmy nad jej motywacją, a ona zdała sobie sprawę, że nadszedł moment, w którym wszystko wymaga zmiany. Dziewczyna pracowała dobrze, rozumiała istotę tego, co się działo, odczuwała pozytywne zmiany, informacja, która była teraz *na powierzchni* dotarła do jej świadomości. To *szczęśliwy przypadek*, kiedy wszystkie obawy wynikały głównie z jednej sytuacji i nie było trudno ją rozwiązać. „Wszystkie twoje problemy to tylko myśli, a myśli nie są problemem”. Jeffa Fostera.