I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jak zachęcić do szukania pomocy Trenuj! Bardzo podoba mi się ćwiczenie na krześle. Rehabilitator proszony jest o wyjście na środek grupy, podniesienie krzesła, podniesienie go przed siebie na prostych ramionach i bez zginania i prostowania jakiejkolwiek części ciała (poza palcami) oraz nie rzucania nim, ostrożnie postaw krzesło na podłodze. Szkopuł w tym, że w takich warunkach nie da się ustawić krzesła. Osoba musi poprosić o pomoc członków grupy. Możesz tworzyć kręgi „prośby o pomoc” od grupy z każdym rehabilitantem. Wtedy chłopcy na zmianę podchodzą do siebie i proszą o jakąkolwiek przysługę. Każde odkrycie psychologa, które pozwoli ci wytrenować umiejętność zadawania pytań, będzie odpowiednie. Praktyka pokazuje, że w sytuacji gry dzieci uczą się pytać z zainteresowaniem i entuzjazmem. Prowokację stosuje się, gdy dana osoba nie chce o nic prosić. Tutaj często możesz wziąć osobę „słabo”: - Cóż, jesteś kolesiem! Nie wstydziłeś się poprosić mamę o „niebieski”, ale jesteś za słaby, aby poprosić Petyę o ołówek?! Odpowiednim rozwiązaniem byłoby, gdyby cała grupa po kolei podchodziła do takiej osoby i w żartobliwy sposób prosiła ją o coś. Czasem uda mi się wcielić w rolę fanatycznego żebraka i padając na kolana przed „odmówcą”, pomodlę się do niego, błagając o jakieś bzdury. Proszenie jest trudne i upokarzające. Taka jest rzeczywistość społeczno-psychologiczna naszego społeczeństwa. Dlatego akt prośby jest zawsze spowodowany presją okoliczności. Osoba uzależniona nie jest jednak w stanie poradzić sobie bez wsparcia z zewnątrz. Pod tym względem prowokacja dość skutecznie ćwiczy umiejętność zwrócenia się o pomoc do drugiej osoby. W sytuacji szkoleniowej, przy wsparciu grupy, przy żartach i bez krzywdzenia, znacznie łatwiej jest pokonać swoją dumę i zredukować traumę psychiczną w obliczu, choć często wyimaginowanego, upokorzenia.