I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wszyscy mężczyźni zdradzają, prawda? Przynajmniej większość… nie jest jasne, z kim ponad 70% wszystkich mężczyzn, żonatych z 70% wszystkich kobiet, może zdradzać. Ze swoimi żonami, czy z innymi mężczyznami? Wydaje się, że tak nazywamy samotne kobiety, bo są same, a nie dlatego, że przed nimi stoi kolejka cudzych mężów. Idea całkowitej niewierności lub męskości u mężczyzn stała się już niemal normą w naszym społeczeństwie. Zdecydowana większość moich klientek, oprócz głównych problemów, ma przekonanie, że nawet jeśli ich mąż jeszcze nie zdradza, to zrobi to chętnie, gdy tylko nadarzy się okazja. A to znacznie utrudnia im budowanie szczęścia rodzinnego. Ciągły strach, z powodu którego po prostu nie można naprawdę zbliżyć się do osoby i wreszcie poczuć duchowe ciepło i jedność, dla której w ogóle zawierane są małżeństwa. Tak, oczywiście, oszukują... niektórzy, a może nawet spośród znajomych , ale nie większość. Albo twój tata też? Czy obaj dziadkowie naprawdę? Wtedy być może tak – wystarczy skorygować swoją osobistą historię, odbudować fundament postrzegania tego świata, który początkowo zbudowali dla nas nasi rodzice. A nawet jeśli nie, a Twój tata i inni przodkowie wyróżniali się lojalnością, często pojawia się obawa, że ​​„moi na pewno kiedyś pobiegną po jakąś krótką spódniczkę, znajdą kogoś młodszego”. Skąd bierze się ten strach? Niestety, wiele osób w dzisiejszym pragmatycznym świecie jest zmuszonych do zbyt wczesnego dorosłości i wzięcia na siebie ciężaru różnych obowiązków. A to grozi tym, że po prostu nie miałeś czasu na normalne życie w dzieciństwie lub nie było ono szczęśliwe - w każdym razie wzór do naśladowania dziecka pozostał niezmieniony, niekompletny. A każde dziecko potrzebuje rodziców, więc w końcu mężczyzna znajduje w swojej żonie rodzica – kandydatkę w pełni odpowiednią: ona sprząta, gotuje, opiekuje się, pierze skarpetki… zupełnie jak matka. W ten sam sposób kobieta znajduje dla siebie ojca we własnym mężu (stąd moda na małżeństwa ze starszymi mężczyznami). Zapominamy jednak, że każdy tata powinien mieć żonę. Oznacza to, że jeśli Twoja partnerka wpadnie w rolę ojca... nie, nie będziesz już jego żoną (chyba, że ​​wyłącznie legalnie). Jest obrońcą, troskliwym dorosłym – tatą, co oznacza, że ​​w tej sytuacji jesteś dzieckiem. Żoną będzie ktoś inny. W tym przypadku „druga żona” jest kochanką. W rezultacie ludzie sami budują relacje według modelu, który przyjmuje zdradę za naturalny porządek rzeczy..