I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Opanowanie technik komunikacyjnych jest niezbędne każdemu współczesnemu człowiekowi. Artykuł ma na celu podniesienie poziomu profesjonalizmu w dziedzinie sprzedaży. Foto firestock.ru Techniki NLP są stale i entuzjastycznie stosowane w marketingu. Uwielbiają je zwłaszcza nowicjusze w biznesie informacyjnym, którzy zapewne przeczytali jakiś darmowy poradnik na temat „jak pisać teksty sprzedażowe”. Używanie standardowego schematu tekstu sprzedażowego ZAWSZE wygląda niezgrabnie. Pozwolę sobie na kategoryczne stwierdzenie, że profesjonaliści wysokiego szczebla odchodzą od formatu manipulacji NLP w procesie komunikacji z klientem i przechodzą do formatu partnerskiego „ja jestem ok – ty jesteś ok”. Dlatego też mój osobisty stosunek do technologii NLP jest sceptyczny: jest to technologia kosztowna i nieefektywna w stosunku do kosztów. Choć to działa, cała kwestia tkwi w włożonym wysiłku. Wróćmy jednak do tematu nieprawidłowo napisanego tekstu sprzedażowego. Przypomnę pokrótce schemat, według którego powstaje tekst sprzedażowy: 1. Identyfikacja problemu2. Intensyfikowanie problemu, zastraszanie (co się stanie, jeśli nie zaczniemy rozwiązywać problemu już teraz?)3. Obietnica nadziei (problem można rozwiązać) 4. Opis rozwiązania (w ten sposób można rozwiązać problem, opis sprzedawanego produktu, usług firmy) 5. Wezwanie do działania (kup nasz produkt, zapisz się do newslettera)6. Termin (kup teraz, póki trwa promocja, w przeciwnym razie o godzinie 12 zamienisz się w dynię) To krótki plan, że tak powiem, „szkielet”. Ogólnie rzecz biorąc, list sprzedażowy może być „zarośnięty mięsem” przykładów, obaw, nadziei, a także obietnic szczęścia po każdym punkcie. A teraz tak naprawdę przykład tekstu sprzedażowego. który dzisiaj otrzymałem na liście mailingowej i który sprawił, że chciałem wysłać list do spamu i raz na zawsze wypisać się z listy mailingowej, spójrz na zrzut ekranu: Dlaczego chciałem wysłać list do spamu? Ze względu na stwierdzenia na samym początku tekstu, że „jest mało prawdopodobne, że za 10 lat będziesz atrakcyjna, silna i energiczna”. Po pierwsze, manipulacja jest zbyt prymitywna, chociaż jest to klasyczna metoda - rozumowanie oparte na przekonaniach założenia. W tym przypadku stwierdzenie i całe dalsze rozumowanie „jest mało prawdopodobne, że za 10 lat będziesz OK” opierają się nie na faktach, ale na założeniu-wątpliwości autora tekstu. A ponieważ grupa docelowa może mieć odmienne zdanie na ten temat, przynajmniej ze względu na wiek* (np. jeśli tekst czyta osoba 20-letnia), technika ta początkowo wywoła opór i odmowę zwykłego przeczytania tekstu. napisz dalej.* W wieku 44 lat mam ten tekst też budzi opór, od razu przypomina mi się zdanie z powieści „Teatr” Somerseta Maughama: Nawet w wieku osiemdziesięciu lat będę grał lepiej od ciebie.” Inteligentni, piękni i zdrowi ludzie są atrakcyjni w wieku w każdym wieku! Po drugie, autor tekstu sprzedażowego wyraźnie projektuje na odbiorcę swoje lęki-przekonania-psi - problemy (w tym przypadku strach przed utratą atrakcyjności i siły za 10 lat) i podświadomość potencjalnego klienta stwórz „obronę”: „Jeśli autor narzuci tutaj swoje obawy, zrobi to w trakcie kursu, kurs nie jest przydatny i nie warto nawet podążać za linkiem „Tak więc, jeśli początkowo format identyfikacji problemu jest sprzeczny ( lub hipotetycznie może kolidować) z systemem przekonań odbiorców biuletynu, to jest to bezpośredni sposób na drenaż grupy docelowej. Moim zdaniem ten tekst sprzedażowy pochodzi z newslettera, który otrzymałem, po raz kolejny utwierdza mnie w przekonaniu, że tak nie jest obecność narzędzia, które określa jakość i wynik pracy. Profesjonalizm i umiejętność to umiejętność sprawnego i efektywnego wykorzystania narzędzi i technologii. Otóż warunkiem wstępnym dla osób zajmujących się działalnością informacyjną jest praca psychologiczna nad sobą, rozpoznanie przynajmniej swoich lęków i standardowych wzorców zachowań. Możesz przetestować swoje teksty lub techniki sprzedaży, pisząc do mnie prośbę: w prywatnej wiadomości na tej stronie lub w dowolnym sieci społecznościowej (patrz dane profilowe) Fragmenty Twojego tekstu zostaną