I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Ludzie często przychodzą do psychologa w sytuacji, w której muszą wybrać, jak się zachować w danej sytuacji, ale jest to trudne. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​nie mają zbyt dużej nadziei, że ktoś im doradzi, jak się zachować lub coś dla nich wybierze. Czują, że coś umknęło ich uwadze. A jeśli usłyszą opinię osoby z zewnątrz, pomoże im to w podjęciu decyzji. Będą w stanie złapać tę nieuchwytną rzecz. To dobra strategia. Nasza psychika aktualizuje się na granicy kontaktu, więc najlogiczniejsze jest szukanie jej właśnie tam. Często okazuje się, że dana osoba znajduje się w sytuacji „wyimaginowanego wyboru”. Oznacza to, że myśli, że ma wybór, ale tak naprawdę najlepszym rozwiązaniem jest to jedyne i on o tym wie. Tyle, że to najlepsze rozwiązanie – nie jest z niego zadowolony. Ocenia to jako złe. W języku potocznym jest to naprawdę niezbyt dobra decyzja i nie bez powodu człowiek się opiera. Decyzja, która wiąże się z dużymi kosztami. Ale w tej sytuacji po prostu nie miał lepszego rozwiązania. Wybór nie następuje pomiędzy dobrymi i złymi opcjami, ale pomiędzy złym a gorszym. Nasza wolność w tej sytuacji jest w dużym stopniu ograniczona przez nasze wcześniejsze wybory. Teraźniejszość jest naturalnym skutkiem przeszłości. Jedyne, co możesz zrobić, to zaakceptować obecną sytuację i wybrać najlepszą możliwą opcję, nawet jeśli ta opcja Ci się nie podoba, to doświadczenie ograniczeń i powiązania ze sobą Twoich działań często motywuje Cię do zwrócenia większej uwagi na swoje zachowanie, zrozum to i obserwuj siebie. Możemy zadbać o swoją przyszłość, abyśmy mieli więcej możliwości wyboru, będąc jednocześnie świadomymi naszej teraźniejszości. Świadomi naszej obecnej sytuacji, pracujemy nad tym, aby droga, którą idziemy, nie zawężała nas i nie ograniczała. Jeśli jesteśmy przyzwyczajeni do przymykania na coś oczu, tolerowania, ignorowania, dewaluacji, zaprzeczania, to zawęża to przestrzeń wyborów. Tak objawia się „los” i „zły los”. Kiedy to już nie człowiek wybiera, ale musi się jakoś zachować. Na tej zasadzie zbudowana jest paradoksalna teoria zmiany Beissera. Jeśli chcesz szerszej drogi, znajdź się całkowicie na obecnej drodze. To dobrze, że nie masz nic innego. Nie oddzielaj od siebie tego, co posiadasz, bo to nic innego jak budulec twoich przyszłych dróg. Nawet jeśli nie podoba ci się teraz ten materiał, nie ma innego.