I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Teraz istnieje morze zaleceń dotyczących samopomocy, które pomagają praktykom opamiętać się. Niestety, zalecenia są często publikowane i ponownie publikowane, a ich dosłowne przestrzeganie będzie nie prowadzą do założonego i pożądanego rezultatu. Pozwólcie, że wyjaśnię to na przykładzie powszechnie powtarzanego ćwiczenia „Potrząsanie”. Ma na celu szybkie złagodzenie wewnętrznego drżenia, napięcia ciała i spazmów, które powstają w wyniku stresu. Cytuję instrukcje, na które natknąłem się kilka razy w ciągu godziny w różnych miejscach w Internecie: „Skoncentruj się na swoich uczuciach, poczuj to wewnętrznie. drżąc prawidłowo. Teraz Twoim zadaniem jest wydobyć z niego jak najwięcej. Aby to zrobić, musisz celowo potrząsnąć całym ciałem. Zaczynając od rąk, nóg i głowy, następnie połącz całe ciało z drżeniem. Wstrząsaj tak mocno, jakbyś był porażony prądem od stóp do głów. Wstrząśnij tak mocno, jak tylko możesz. Następnie weź trzy głębokie wdechy i wydechy (wstrzymując oddech podczas wdechu) i powtórz wstrząsanie ponownie. Wykonuj to ćwiczenie, aż poczujesz się spokojny i wygodny.” Moim zdaniem nie jest to właściwa instrukcja ćwiczenia z terapii somatycznej. Zastanówmy się, co jest tutaj nie tak: to ćwiczenie (wersja stojąca) wykonuje się dopiero po zbudowaniu uziemionej i wyśrodkowanej pozycji ciała. Jednocześnie kolana, łokcie, dolna część pleców itp. Są rozluźnione, „zmiękczone”. Drżenie zaczyna się fizjologicznie - sprężynowanie przy „miękkich” kolanach, a nie konwulsyjne odbijanie stresu psycho-emocjonalnego zaciśniętego ciała nie potrząsać z całej siły, ale stworzyć przyjemny ruch, który potrząsa ciałem. Bez nadmiernego wysiłku, stopniowo i delikatnie włączaj w ten ruch stopy i inne części ciała. Punkty 1-3 zapewniają bezpieczeństwo (czyli fizjologię) ruchu. Jeśli po prostu „wstrząsasz się z maksymalnym wysiłkiem”, postępując zgodnie z powyższymi instrukcjami, to na tle stresu może to prowadzić do uszkodzenia stawów i więzadeł. Poza tym nie rozumiem, czym kierował się autor, zalecając „trzymanie oddychać podczas wdechu.” Wyjaśnię. Stres aktywuje część współczulną układu nerwowego, powoduje reakcję mobilizacyjną w organizmie i towarzyszy mu napięcie mięśni. Aby uspokoić i rozluźnić napięcie, musimy pomóc organizmowi przejść z trybu aktywacji współczulnej na aktywację przywspółczulnego układu nerwowego. Jak możemy w tym celu wykorzystać oddychanie? Wydech wiąże się z układem przywspółczulnym (relaks, regeneracja, regeneracja). W związku z tym opóźnienie po wydechu wzmacnia efekt relaksujący i uspokajający. Autor instrukcji zaleca „wstrzymywanie oddechu podczas wdechu”. Jednak wdech aktywuje współczucie (mobilizację, napięcie, podekscytowanie), a wstrzymanie oddechu tylko zwiększa napięcie i podekscytowanie. Jeśli celem ćwiczenia jest rozładowanie napięcia i osiągnięcie pewnego relaksu, logiczne jest połączenie ruchu z rodzajem oddychanie, które sprzyja relaksowi (czyli nacisk na wydech), a nie działa stymulująco na organizm. Na zajęciach grupowych Telegram nauczymy się uziemiać i skupiać, rozładowywać napięcia, medytować nad myślami, podsumowywać... i nauczymy się samoregulacji za pomocą oddechu. Dołącz do ćwiczeń