I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Notatki praktykującego psychologa - NAKAŻĘ, żebyś jadł zdrową żywność, a nie te śmieci! – Kobieta pisnęła i jednym ciosem wytrąciła nastoletniemu synowi z rąk dużego burgera, który właśnie wyjął z papierowej torby i siedząc na ławce miał zamiar go przekąsić z PRZYJEMNOŚCIĄ. Burger upadł na asfalcie i po otwarciu rozdrobnił się w składowe nadzienie: kotlet, sałatkę i coś jeszcze. Pies podbiegł, najwyraźniej nie spodziewając się tak udanego znaleziska, zerknął w bok na krzyczącego na siebie chłopca i kobietę, chwycił kotlet, a wraz z nim część bułki i szybko się wycofał. Lepiej trzymać się z daleka od tych dziwnych ludzi rzucających jedzeniem i patrzących na siebie z taką nienawiścią. Latające gołębie również były bardzo zadowolone z niespodziewanie pysznego posiłku w postaci kawałka chleba pozostawionego przez psa. Najgorszy w tej sytuacji był łkający chłopiec, którego „opiekuńczy” ciągnął za kaptur kurtki ” matka, która opowiada się za zdrowym stylem życia i kształtuje u syna bardzo stabilną postawę: - Pomocne jedzenie to przemoc wobec ciała i osobowości. Przecież korzyść jest wtedy, gdy wydziela się hormon przyjemności - endorfina i hormon radości - seratonina powstają, sygnalizując mózgowi, że wszystko jest w porządku. A przemoc powoduje protest, zaprzeczenie, a nawet nienawiść. *Chłopiec dorósł i został współzałożycielem i szefem kuchni jednej z restauracji. Teraz odnosi sukcesy, jest bardzo dobrze odżywiony, nienawidzi zdrowego stylu życia i, logicznie rzecz biorąc, kobiet, które mają na jego punkcie „obsesję”. Czasem odczuwam taki przypływ złości, gdy kobieta mówi o ZDROWYM i zdrowym stylu życia, że ​​muszę wyjdź i zapal (jest to także protest przeciwko „użytecznym rzeczom” mamy), aby się zmienić. Co jest ze mną nie tak? Kocham kobiety, a nawet bardzo pulchne kobiety, które uwielbiają jeść - z taką prośbą zwrócił się do mnie, pracując nad tym, „odkryliśmy” tę historię o „użytecznej przemocy” i teraz aktywnie nad nią pracujemy. ***- „ZMUSZĘ CIEBIE szanować siebie” – krzyczał zdrowy i oczywiście „mądry” ojciec, purpurowy i spocony ze słusznego gniewu, bijąc oficerskiego pasa swojego nastoletniego syna, wciskając mu głowę między kolana, tylko dlatego, że ośmielił się nie zgodzić z jego opinią, i dodał: „WYKOPUJĘ twoje wolnomyślenie!”. Będziesz mnie szanował! Będziesz! Będziesz! – Z każdym uderzeniem paska wbijał w niego tyle szacunku do samego siebie, że chłopiec w końcu stracił przytomność, dopiero wtedy zadowolony z siebie rodzic się uspokoił. *Chłopiec biologicznie dorósł, ale psychicznie pozostał protestantem nastolatka z wyraźną bierną agresją i aktywnym gaslightingiem wobec kobiet. Z jednej strony patologiczny Wybawca: „Chcę być znaczący, zwróć na mnie uwagę”. Z drugiej strony czerpie ogromną przyjemność z przemocy psychicznej wobec kobiety, która go szczerze kocha – mam 35 lat. Mam za sobą dwa małżeństwa i kilka przelotnych powieści. Chcę stałego, normalnego związku, ale to nie wychodzi. Czytałem Twój artykuł o oświetleniu gazowym. Uświadomiłem sobie, że też to mam. Zastanówmy się, skąd to „wyrasta”, brzmiała jego prośba. Ponieważ na wszystkie moje propozycje dotyczące procesu pracy odpowiadał pasywną agresją, zaproponowałem mu kilka sesji hipnozy ericksonowskiej. Z ciekawości zgodził się i na drugiej sesji, wędrując w metaforycznych odmętach swojej nieświadomości, stworzył ciekawe zdanie, które bardzo trafnie odpowiedziało na jego prośbę. Istota polegała na tym, że cała jego niechęć, złość, a nawet nienawiść została skierowana, nie, nie, ojciec jest sadystą, a współzależna matka, która wszystko widziała, posłusznie milczała, nie próbując go chronić i nie opuściła psychopaty – potwora, który wybrał swojego jedynego syna na ofiarę przemocy fizycznej. Kobiety są ofiarami, bo jest im obojętne, co stanie się z ich dziećmi, najważniejsze, żeby miały przy sobie ukochaną. A teraz każda kobieta, z którą buduje związek, staje się dla nastoletniego mężczyzny obiektem przemocy psychicznej . Bo wybiera tylko te kobiety, które w swoim związku mają pozycję „Jestem matką”. Kobiety, które są zawsze starsze od niego wiekiem. Kobiety,).