I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Ten cykl artykułów zawiera opisy rzeczywistych doświadczeń wejścia w tę fazę. W ramach Centrum Badań OBE, na seminariach Szkoły Podróży Poza Ciałem na całym świecie, na wszystkich naszych wielojęzycznych stronach internetowych i forach, codziennie na wszystkie adresy e-mail wysyłana jest ogromna masa opisów wejść do fazy . Część z nich zostanie opublikowana, aby wyraźnie pokazać, jak to się dzieje w praktyce. Oczywiście jest mało prawdopodobne, aby suche słowa przekazały choćby jedną dziesiątą emocji, jakich doświadczają ludzie, ale to wystarczy, aby zrozumieć, jak ważne i interesujące jest to dla absolutnie każdej osoby. Praktyk: Nikolai SoldatovEkonomista. Magnitogorsk, Rosja Opis przeżycia: Dzisiaj udało mi się wejść w fazę za pierwszym podejściem. Zacznę od tego, że byłem bardzo sceptyczny wobec wszelkiego rodzaju podróży poza ciałem, astrali i innych ezoterycznych bzdur, dopóki nie obejrzałem w Internecie seminarium wideo „Opuszczenie ciała w 3 dni” Po pierwszym wzroście , kiedy włączył się budzik, wstałem i chodziłem około trzech minut, zaspokoiłem część potrzeb organizmu i ponownie zasnąłem. W pewnym momencie zacząłem się budzić i wydawało mi się, że jestem w stanie bardzo bliskim przebudzenia, w związku z czym pojawiły się myśli, że jest już za późno na rozpoczęcie wchodzenia w fazę (nieprawidłowa analiza sytuacji – M.R.) , ale zdecydowałem się, za radą M. Radugi, podjąć próbę „konsekwentnie”, „bez względu na wszystko”. Jednocześnie zaczął od „mocnego zasypiania”, a następnie separacji poprzez przetoczenie się. Przy pierwszej próbie rozstania się poprzez przetoczenie proces się rozpoczął, jednak zatrzymały mnie myśli, że rozdzielam się i opuszczam swoje ciało w stronę muru, za którym była ulica, i ryzykuję, że wyląduję na ulicy. Nie, nie było strachu, raczej myśli celowe (niewłaściwa analiza sytuacji - M.R.)….Wróciłem (nieuzasadnione działania - M.R.), ponownie „zasypianie na siłę” i separacja przez przetaczanie się, ale w drugą stronę i Poczułam, że opuszczam swoje ciało, można powiedzieć, czułam proces opuszczania siebie. Skończyłem na podłodze. Jednocześnie na początku nic nie widziałem, miałem zamknięte oczy. Wszystko działo się całkiem świadomie, ale jednocześnie nie odczuwałem wielkiego zachwytu. Wręcz przeciwnie, pojawiły się myśli, że wszystko, co się dzieje, jest mi znane, nie ma w tym nic nowego, a ja już wcześniej byłem w tym stanie i nie raz zacząłem próbować technik pogłębiających. Wstał i zaczął dotykać dywanu pod stopami, po czym usiadł i zaczął macać dywan dłońmi. Włączył wzrok i zaczął przyglądać się wzorom na dywanie. Obraz pokoju odpowiadał rzeczywistemu, jednak wzory na dywanie zawierały pewne szczegóły, których nie było w oryginale (nie ma planu działania - M.R.). Spojrzałam na siebie, a raczej na swoje ciało owinięte w koc i z myślą, że na dziś wystarczy, wróciłam (nieuzasadnione działania - M.R.). Opiszcie nam swoje przeżycia na nasz mail (w odpowiedzi na list, który do ciebie przyszedł).