I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Znacznej części moich klientów udało się przenieść na jedną z fal, a prawie wszyscy stawiają sobie i rzeczywistości zawyżone wymagania. Współcześni emigranci często czują, że nie mają prawa cierpieć, skoro osiągnęli coś, o czym ktoś może tylko marzyć. Aby byli szczęśliwi, aby czuli się wyjątkowo dobrze w nowym kraju, aby dążyli do swoich celów równie skutecznie, jak przed przeprowadzką, jeśli nie skuteczniej. Dlatego zdecydowałam się napisać ten artykuł na temat zaburzeń adaptacyjnych i tego, co może po nich nastąpić. Zaburzenie adaptacyjne pojawia się w odpowiedzi na ekspozycję na czynnik stresowy, który znacząco zmienia zwykłą organizację życia człowieka. Może to być na przykład zwolnienie z pracy, rozwód, utrata bliskiej osoby, czy oczywiście emigracja do nowego kraju z inną mentalnością i językiem, konieczność poszukiwania mieszkania i załatwienia spraw z dokumentami, radzenia sobie z opieką medyczną, brak kontaktów społecznych w nowym miejscu to bardzo znacząca reorganizacja dotychczasowego trybu życia. A nasz mózg, niestety, nie jest na tyle zwinny, aby natychmiast tworzyć nowe połączenia asocjacyjne między neuronami. Możliwe oznaki zaburzeń adaptacyjnych: zwiększone zmęczenie, problemy z koncentracją i pamięcią, zmniejszona wydajność. Częste uczucie niepokoju i powstawanie dużej liczby niespokojne myśli, rozmyślania (długotrwałe myśli na temat niepokojące, które nie przynoszą rezultatów). Depresja, patrzenie na siebie, świat i przyszłość raczej w negatywnym, pozbawionym radości świetle. Poczucie bezsilności, własnej słabości i bezwartościowości. Prawdopodobnie nieuzasadniona drażliwość. Wycofanie się społeczne pomimo wagi kontaktów społecznych (możesz nawet rozumieć, że ważne jest dla Ciebie nawiązanie przyjaźni w nowym miejscu, ale nie znajdujesz na to siły. Trudności w utrzymaniu codziennych zajęć: sprzątanie). , branie prysznica, gotowanie itp. Szkoda w czynnościach zawodowych, a w konsekwencji obwinianie się za niedotrzymanie terminów. Problemy ze snem, apetytem, ​​inne objawy fizjologiczne (np. bóle głowy). Jak pomóc sobie w przystosowaniu się do nowego kraju. Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić skup się na współczującym podejściu do siebie. Nie wymagamy zbyt wiele od osoby, która złapała grypę, prawda? Nie powinieneś wymagać od siebie maksymalnej wydajności osobistej, jeśli niedawno przeprowadziłeś się do nowego kraju i nie czujesz się dobrze. Druga sprawa to bezpieczeństwo. Są rzeczy, które trzeba zrobić niezależnie od ogólnego podłoża emocjonalnego: ubiegać się o pozwolenie na pobyt, znaleźć mieszkanie, wystąpić o kartę bankową - znasz ich lepiej niż ja. Warto przeznaczyć na te zadania swoje ograniczone siły, ale postaraj się zostawić czas na odpoczynek i na razie odsunąć na dalszy plan sprawy mniej pilne. Po trzecie, podstawowy zestaw dbałości o siebie, aby utrzymać dach w dobrej kondycji: odżywianie, sen, chodzenie na świeżym powietrzu (przynajmniej krąg wokół domu), aktywność fizyczna (przynajmniej pięć minut ćwiczeń) i komunikacja (nawet wymiana kilku wiadomości z przyjacielem na komunikatorze). Po czwarte, bardzo ważne jest, aby chociaż zauważyć coś dobrego masz depresję (dokładniej, tym bardziej, jeśli jesteś w depresji). Patrzenie na świat w negatywnym świetle to tylko jedna z opcji; prawdopodobnie pamiętasz, jak sam myślałeś o tych samych rzeczach znacznie mniej pesymistycznie. Pułapka filtra negatywnej rzeczywistości polega na tym, że uniemożliwia dostrzeżenie dobrych rzeczy, które są potrzebne, aby zmniejszyć jego wpływ. Aby pomóc klientom wydostać się z tej pułapki, często daję im bardzo proste zadanie: codziennie zapisuj 5 rzeczy. dobry towar. Pyszny tort, ulubiona piosenka, piękny widok z okna, wygodna poduszka – może być wszystko. Po piąte – plany. Plany poradzenia sobie z bieżącymi problemami, podjęcie decyzji, gdzie dalej się przenieść itp. Nawet jeśli w niektórych kwestiach nie ma jeszcze konkretów, zawsze możesz przedstawić przynajmniej schematyczny plan swojego niepokoju:=)