I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Niniejszy raport wygłosiłem na III Międzynarodowej Konferencji „MEDYCZNE I ZDROWOTNE ASPEKTY MEDYCYNY NATURALNEJ XXI WIEKU” (w ramach corocznego międzynarodowego Kongresu „Euromedica”) 19 września 2010 Olga Mazur Psycholog integracyjny, praktykujący uzdrowiciel, mistrz Usui Reiki Rioho, mistrz kosmoenergetyki (szkoła S. Slavińskiego). Jako praktykujący uzdrowiciel nieustannie spotykam się z pytaniem o psychologiczne przyczyny chorób. I za każdym razem utwierdzam się w przekonaniu, że jeśli pracujemy nie tylko z ciałem fizycznym i energetycznym pacjenta, ale także z psychiką, powrót do zdrowia następuje pewniej i głębiej. W końcu zdrowie to nie ciągłe wizyty u uzdrowiciela. Zdrowie to sposób myślenia, sposób nawiązania kontaktu ze światem. A żeby być zdrowym, trzeba nie tylko dużo się ruszać, dobrze jeść i prawidłowo oddychać. Musisz mieć pewność, że zasługujesz na zdrowie i mieć pewność, że masz już wszystko, czego potrzebujesz, aby zachować zdrowie! To przekonanie, że masz prawo do zdrowia, nazywam stanem uzdrowienia. I wtedy pojawia się pytanie, jak pomóc pacjentowi osiągnąć ten stan „włączenia wewnętrznego uzdrowiciela”. W końcu, jeśli przez całe poprzednie życie kształtowały się bolesne przekonania, to same rozmowy mogą nie wystarczyć, aby obudzić w pacjencie smak Życia. Potrzebne są potężniejsze środki. Moje doświadczenie w prowadzeniu treningów psychologicznych z wykorzystaniem intensywnych psychotechnologii integracyjnych (V.V. Kozlov), w tym technologii oddechowych – oddychania holotropowego (S. Grof), wibracji (J. Lenard), Oddychania-Muzyki-Ruchu (V.V. Kozlov) - pokazuje, że takie seminaria są bardzo skuteczne narzędzie umożliwiające uczestnikom wejście w stan uzdrowienia. Wszystkie wymienione psychotechnologie w ten czy inny sposób opierają się na tezach: Świadomość i ciało są jednym; Świadomość ma cechy energetyczne; Przestrzeń i człowiek są zatem jednym. W związku z tym wszystkie problemy istoty ludzkiej stanowią naruszenie cech jedności ( integralność): napięcie mięśni, uzależnienia psychiczne, stłumione wspomnienia, zapomniana trauma – to wszystko jest zablokowaną energią, którą człowiek JUŻ MA. Wystarczy przywrócić integralność tego mechanizmu, aby dana osoba mogła uzyskać dostęp do swoich wewnętrznych zasobów, co pozwala mu włączyć systemy samoregulacji. Najważniejszą cechą jakościową intensywnych psychotechnologii integracyjnych (IIPT) jest to, że sprawiają, że praca nad sobą jest nie tylko ciężką pracą, ale ekscytującą, ekscytującą przygodą. Treningi psychologiczne z wykorzystaniem IIPT rozbudzają w uczestnikach odurzający apetyt na ruch w kierunku integralności, a co za tym idzie – zdrowia! Ogólnie rzecz biorąc, jest to smak cieszenia się Życiem samym w sobie. W końcu dobrze zorganizowana przestrzeń treningowa to minimodel wielkiego świata. A facylitator pomaga uczestnikom np. w modelu miniszkoleń odbudować relacje z ich wielkim życiem. Aby jednak ta uzdrawiająca alchemia mogła mieć miejsce, trening musi być prowadzony przez mistrza, który nie w teorii, ale w praktyce przeszedł poważną ścieżkę odkrywania własnych zasobów. Ponieważ skoro mówimy o stanach uzdrawiania, główną rolą prowadzącego szkolenie jest tłumaczenie tych właśnie stanów. A jest to możliwe tylko wtedy, gdy coach sam jest ich nosicielem, czyli przeszedł własną drogę do uzdrowienia i jest osobą aktywnie zdrową psychicznie i fizycznie! Kolejnym ważnym punktem w wytwarzaniu stanów uzdrowienia jest dalsze towarzyszenie pacjentowi, możliwość kontaktu z jego wiodącym specjalistą aż do momentu, gdy osoba osiągnie stabilny poziom zdrowia fizycznego i psychicznego. W niektórych przypadkach dynamika gojenia może być trudna i mieć wzloty i upadki. A znaczenie specjalistycznego wsparcia w chwilach kryzysu jest nie do przecenienia. Przykład z praktyki. Pacjentka Natalia G., lat 40. Na szkolenie z oddychania holotropowego przyszedłem w 2009 roku z „bukietem” chorób, w tym astmy, zapalenia skóry i przewlekłych infekcji kobiecych. Problemy z drogami oddechowymi i, 2009.