I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Dla tych, którzy stanęli w obliczu tak trudnego problemu w życiu jak onkologia W tym artykule chciałbym rozważyć przypadek klienta i dać nadzieję na najlepsze i dla siebie -zaufania wszystkim, którzy w swoim życiu stanęli przed tak trudną próbą. "Rozpoznanie raka ins. - czyli stadium zerowe, wycięcie częściowo, nie ma nawet chemii, zapomnij o wszystkim i żyj dalej." - osoba ma niesamowite szczęście, u lekarzy wszystko jest zawsze proste... Gdy ktoś odbiera badania i widzi w nich: - komórki są złośliwe, zaleca się ponowne badanie i kontakt z onkologiem. Wpada w odrętwienie: „To sen, to nie może być prawda, coś pomieszali, to nie są moje testy!”. Pierwszy etap szoku mija bardzo szybko i zaczyna się drugi etap – zaprzeczenie , różne kliniki, z jedną myślą i nadzieją - „niech wszystko obalą, niech to będzie kłamstwo, a nie prawda!” Daj mu tę szansę, niech sprawdzi wszystko i wszystkich, wyda pieniądze, porozmawia ze specjalistami, najważniejsze być tam i zawsze wspierać, nawet milczeniem Trzeci etap targowania się i złości: „jeszcze trochę, czy mogę mieć jeszcze kawałek czasu, nawet jeśli jest mały, nie chcę opuszczać tego Świata, chcę być. z moimi bliskimi! To niesprawiedliwe, że zostaną, wyjadę! Boże, nienawidzisz mnie?! Chcę tu zostać. Jestem zły na moich bliskich, ale ja nie, bo inaczej będę żył, ale w mękach.” Ten etap jest niebezpieczny ze względu na nadmierne ujawnienie strachu przed śmiercią i depresją, z której dana osoba może nie dojść do siebie przez lata. Co robić? To okrutne, ale nie pozwól mu zwiotczeć. Utrzymuj go w dobrej formie i w głównym nurcie życia, poprawiaj mu humor, rozmawiaj z nim, czasami strasz go, ale zawsze bądź przy nim. Osoba się boi, jest zdezorientowana, czuje się źle i przestraszona, może krzyczeć, milczeć , płacz całymi dniami. Pamiętajcie, nie ma złych ludzi, są tacy, którzy się bronią i złoszczą: na życie, los, siebie, Boga i tak, na Was też. Po co? Za litość i współczucie, za obojętność i złość z waszej strony. Dlaczego? Ponieważ nie ma wyjścia i nikt oprócz Ciebie, poradź mu psychologa lub psychoterapeutę, on pomoże lub zrobi wszystko, co w jego mocy, aby ta osoba poczuła się lepiej. Ostatni etap – Remisja – nie oznacza, że ​​jesteś całkowicie zdrowy, jesteś zarejestrowany w poradni onkologicznej na kolejne 10 lat, moim zdaniem – to najtrudniejszy z etapów i dopiero wtedy możesz zostać uznany za wolnego od tej infekcji, ale przez te 10 lat nikt Cię nie oszczędzi lat będziesz musiał żyć tak samo, pracować, walczyć o swoje życie i budować relacje zarówno w pracy, jak i w rodzinie i - będzie to trudne, ponieważ społeczeństwo postrzega Cię jako zwykłego człowieka i nie przejmuje się tym, co się z Tobą dzieje Będziesz musiał się przystosowywać raz po raz i za każdym razem, gdy będziesz martwić się o nowe badania, nawet po 10 latach. Poza tym czasami będziesz musiał porozmawiać z przyjaciółmi, porozmawiać o życiu i ukryć fakt, że miałeś taką diagnozę, bo tam są dwa sposoby: nadmierna litość; albo drugim jest obojętność i niezrozumienie; Nie wiem, który z nich jest straszniejszy. Tutaj dodam: tak, takie jest życie, tak wszystko idzie, i ona, i my, wszystko na swój sposób i nic więcej. Zaakceptuj to – stanie się to dla ciebie łatwiejsze, a później będziesz miał humorystyczne podejście do dużej liczby wydarzeń, którymi wcześniej martwiłeś się miesiącami. Powiesz wszystko – to jest okropne i to jest zdanie odpowiedz: - „Nie! Możesz cieszyć się życiem i być szczęśliwym, a także pełniej i szczerze doceniać swoje życie, swoją rodzinę i przyjaciół, możesz przezwyciężyć wszystko! A pytasz dlaczego?!!! „Jesteś silną osobą i bez względu na to, kim możesz być szczęśliwy, znajdź przyjaciół, pokonaj swoje lęki i bądź szczęśliwy dokładnie tyle czasu, ile masz, ponieważ w tym życiu wszystko zależy od tego, jak traktujesz to i siebie ”. aby być szczęśliwym, wystarczy, że w pobliżu byli najbliżsi i krewni oraz kaczki 🦆, które spacerowały samotnie po działce w pobliżu kamiennych domów. Bądź szczęśliwy i dbaj o siebie i swój czas.