I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Masz marzenie? Oczywiście, że tak, mówisz, i nie sam! Być może napisali już listę życzeń, zawierającą sto pozycji, zgodnie z zaleceniami. Co więc będzie dalej? Ale one, pragnienia, nie spieszą się z samodzielnym spełnieniem... dopóki nie zostaną przełożone na cele! Możesz tego pragnąć przez całe życie, ale to trwa i nie czeka na nikogo. Wystarczy szybko decydować o zadaniach i sposobach ich rozwiązania. Ale oprócz rozwiązywania problemów chcesz także się radować, osiągnąć coś, co sprawi, że Twoje oczy zabłysną, a serce zaśpiewa. Spójrzmy na rzeczywistość. Każdy ma swoje, ze swoimi ograniczeniami, scenariuszami, środowiskiem, zdolnościami i wiedzą, a nawet zapasem energii życiowej. I każdy z nas tę rzeczywistość postrzega i ocenia na swój sposób. Niektórzy żyją w trybie „Widzę cel, ale nie widzę przeszkód”: próbują, popełniają błędy, idą. Wiedzą, czego chcą. Różne są także wybrane metody i wartości. Inni są ostrożni, skupieni na unikaniu niepowodzeń, niepewni swoich możliwości, widzą jedynie ograniczenia w postaci okoliczności zewnętrznych i odkładają wszystko na później. Wiedzą, czego na pewno nie chcą. Zwykle w tajemnicy zazdroszczą pierwszej kategorii śmiałków, przez co mają tendencję do potępiania zarówno siebie, jak i siebie, a potem mogą żałować straconego czasu i swojego niezdecydowania. Nie kłóćmy się, który z nich ma rację, bo we wszystkim dobry jest balans. I w tym celu najlepiej zacząć od siebie. Dlatego oferuję Ci plan (listę kontrolną) krok po kroku, jak przekształcić pragnienie w cel. Więc najpierw zapisz WSZYSTKIE swoje cele. Opcje są dwie: albo na jednej dużej liście, a potem z podziałem na grupy, albo od razu według obszarów swojego życia: praca, rozwój. zdrowie, pieniądze, jasność życia itp. Możesz teraz skorzystać z narzędzia Balance Wheel. Teraz przeczytaj ponownie i wybierz te, które są dla Ciebie szczególnie przyjemne i ważne, zaznacz PRIORYTETY. Następnie utwórz SPECYFIKACJE, w tym celu wyobraź sobie, jak wyglądałby WYNIK (na przykład „przeczytaj 30 książek”). - które, zrób listę), wyraź cel w liczbach (chęć „schudnięcia” - waga, objętość), jasno opisz uzyskany wynik („dobrze odpocznij latem” - gdzie wszystkie kryteria „ dobrze”) itp. Umieść pożądaną (i realistyczną) DATĘ obok każdego z celów. Pod każdym celem zapisz konkretne KROKI. Na przykład, aby schudnąć, musisz popracować nad kilkoma zadaniami: odżywianiem, sportem, psychologią, nawykami itp. Zapisz tam zadania. Teraz ustal TERMINY, regularność zadań (np. chodzenie na siłownię – gdzie, w jakie dni, o której godzinie). Pomyśl dokładnie o realizmie. Dobrym pomysłem jest również rozważenie, co lub kto może przeszkadzać; zastanów się, co zrobisz w tej sytuacji. Stwórz HARMONOGRAM. Rozłóż wszystkie cele według aspektów, aby nie kolidowały ze sobą, ale były harmonijnie skoordynowane, zapisz je w swoim dzienniku i zacznij je realizować. Wygodnie też może być mieć przed oczami cały miesiąc (na kartce A4 z konkretnymi zadaniami, łatwo jest zaznaczyć i zobaczyć trendy); jeśli są szkolenia, oddzielny dodatkowy harmonogram z parametrami; plus na ścianie słynny roczny „kalendarz przypinkowy” społeczności zarządzania czasem (świetna motywacja), na boku którego wypisane są najważniejsze cele miesięczne/kwartalne. Bardzo miło jest wtedy postawić krzyżyki przy tym, co udało Ci się osiągnąć! Opracuj sobie system nagród i kar (kar) w odniesieniu do swoich celów. Ten punkt jest przeznaczony dla tych, którzy również chcą rozwinąć w sobie siłę woli. W zasadzie te jasne i konsekwentne kroki wystarczą, aby zacząć realizować swoje marzenie. Pozostaje tylko działać! Jednak oprócz zaproponowanego planu warto powiedzieć, że warto sprawdzić swój cel pod kątem prawdy i przekonać się, czy jest on wart wysiłku. Aby to zrobić, zadaj sobie pytania: Po co mi ten cel? Co ostatecznie dostanę? Jaki efekt? Jakie ścieżki otworzą się dalej? Co stracę? Jak zmieni się mój stan i moje życie, jeśli to osiągnę? A jeśli nie? I czujesz, że to na pewno ty odpowiadasz, a nie „scenariusze” innych ludzi, społeczeństwa? Kto w końcu poczuje się lepiej? Jeśli cel będzie prawdziwy, z głębi serca, zaczniesz zyskiwać energię!