I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wulgarny język i wulgarny język niszczą moją trzeźwość. Taki model komunikacji jest maską braku zdrowego rozsądku. Wulgarny język - maska. Pewien mechanizm ochrony własnej bezradności, ubóstwa, stanu duchowego i psychicznego. Osoba uzależniona często używa wulgaryzmów podczas zajęć rehabilitacyjnych. W pierwszych etapach dorastania potrzebuje ciągłego wypełniania, wypełniania wszystkiego, co bezwartościowe, śmieciowe, destrukcyjne, nowymi znaczeniami. Nowymi strategiami myślenia może być wiedza o sobie, o świecie, o kulturze mowy, o mechanizmie pozytywnych działań, pozytywnych technikach. Stosowanie wszelkich technik plastycznych. Wiedza to potęga Twojego zasobu. Używanie wulgaryzmów w procesie trzeźwienia jest maską zamętu, lęku przed nowym spojrzeniem na siebie i świat bez pseudowsparcia. Wulgaryzmy są destrukcyjne nie tylko dla ciebie, ale także dla wszystkich wokół ciebie. Rehabilitant jest tego świadomy, gdzieś nawet to rozumie, ale automatyzmy starego zależnego myślenia wciąż mają swoje miejsce. Wulgarny język nie pozwala zaprzeczyć niszczycielstwu i złu. Na przykład DNA jest przystosowane do odbierania wibracji mowy. Oczywiście niektóre frazy leczą nasze DNA, inne mogą nam zaszkodzić. Słowa i dźwięk to ogromna energia, która może być zarówno twórcza, jak i destrukcyjna. Modlitwa budzi trzeźwe zasoby aparatu genetycznego. Cóż, przekleństwo, wulgarny język, złość - niszczą. Istnieje opinia, że ​​​​negatywizm, lęki, brak akceptacji, nieprzebaczenie są jednymi z czynników problemów alkoholowych. Wiersze, modlitwa, .... Wszystko to zdecydowanie powoduje integralność i harmonizację, kreatywność Dla porównania: 38% Rosjan kategorycznie nie akceptuje przekleństw, większość z nich to kobiety. Aż 79% kobiet w wieku powyżej 55 lat nie akceptuje przekleństw. W krajach, w których nie ma przekleństwa wskazującego na narządy rozrodcze, nie spotyka się choroby Downa i porażenia mózgowego. Niestety, istnieją w Rosji. Człowiek, człowiek niepewny siebie, akceptuje w sobie pseudoobronę – to wulgarny język. Używanie przez mężczyznę wulgarnego języka wskazuje na ukryte lub zbliżające się problemy psychoseksualne. Dla zdrowej, holistycznej, harmonijnej, trzeźwej osoby wulgarny język jest zbędny, jest nienaturalny dla osoby rozsądnej, stworzonej na obraz i podobieństwo. Dla kobiet przeklinanie jest nienaturalne na poziomie fizjologicznym. Wychodzenie ze stanu wulgarnego języka. Nie mów sam; Nie odwiedzaj miejsc, w których najczęściej używa się słowa „to”; Jeśli wyrażają się w Twojej obecności, wyraź swój stosunek do tego (nie bój się różnić od wszystkich). Nie palisz, nie pal); nie pij, nie przeklinaj - odważ się, bo to dla ciebie cnota. Nie bój się, gdy się z ciebie śmieją. Niech się śmieją, a nie płaczą.