I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Teraz chciałbym poruszyć bardzo ważny temat związany z chęcią ludzi do opuszczenia kraju. Niekończący się strumień wiadomości wywołuje silną panikę, i tak już trudna sytuacja ulega eskalacji, a niezrównoważeni emocjonalnie ludzie pod wpływem szumu informacyjnego sami stają się rozpowszechniaczami niepokojących komunikatów, czasem o fałszywym charakterze, „zarażając” w ten sposób bliskich i znajomych. W pewnym sensie jest to jak kula śnieżna, która z każdą turą przyciąga coraz więcej ludzi. Powtarzam jednak, że masz pełne prawo sama decydować, co zrobić. Ale chcąc opuścić kraj, musisz wziąć pod uwagę szereg ważnych punktów, które uchronią Cię przed problemami w przyszłości. Niezwykle ważne jest, aby wyjazd każdego członka rodziny, z wyjątkiem małoletnich dzieci, był dobrowolny. Co w tym przypadku uważa się za dobrowolne? Oznacza to, że decyduje się na wyjazd, sam podjął tę decyzję, a nie dokonuje tego wyboru pod Twoją presją, groźbami, manipulacjami, naleganiami. Teraz ten temat stał się bardzo ostry i nie spotkał się z nim ani jeden znajomy. W tej sytuacji omówię bardziej pozycję kobiety, ponieważ w świetle wszystkich wydarzeń to ich stan zostaje wytrącony z równowagi. Aktywuje się macierzyński instynkt opiekuńczy i postawy ról w stosunku do innych, na przykład ojca, męża, brata, ukochanego. Mężczyźni przestają być ludźmi z punktu widzenia wolności jednostki – z własnym punktem widzenia i prawem wyboru, a nieświadomie stają się dziećmi, które trzeba ocalić i chronić. Jeśli dzieciństwo takich kobiet było dysfunkcyjne, a w ich rodzinach taki wzorzec zachowań przejawiał się zarówno w stosunku do nich, jak i innych członków rodziny, to w obecnej sytuacji wszystko to jest jeszcze bardziej przesadne. Pod wpływem stresu i lęku nawet kobiety przechodzące terapię w tym kierunku mogą popaść w takie zachowania, ale łatwiej będzie im to sobie uświadomić. Dlatego ważne jest, aby zrozumieć, że każdy człowiek jest jednostką, która ma pełne prawo do samodzielnego decydowania o tym, jak żyć i co robić. Jeśli kochasz i szanujesz jakąś osobę, musisz zaakceptować jej prawo do osobistego wyboru. Niech to będzie złe, niebezpieczne, samolubne i absurdalne z twojego punktu widzenia. Tak, może to prawda. Ale to jest prawo człowieka. Możesz spokojnie przedstawić osobie argumenty dotyczące tej sytuacji, zaproponować rozwiązanie, ale prawo pozostaje przy niej. Jeśli w tej sytuacji zastosujesz presję i manipulację, to oto sytuacje, które mogą mieć miejsce w przyszłości: 1. Pozostawiając pod swoją presją, tworzysz silną nić współzależności z drugą osobą. Teraz jesteś osobiście odpowiedzialny za przyszłość tej osoby. Nie jest już osobą obok Ciebie, ale Twoim dzieckiem. Jeśli w nowym miejscu nie będzie sukcesów związanych ze znalezieniem pracy, jakością życia, kłótniami, depresją, poczujesz się winny. 2. Ta sama sytuacja rozwinie się w odwrotnym kierunku. Rozumiejąc, że osoba pozostawiona pod presją, wszelkie niepowodzenia w nowym miejscu będą wiązać się z faktem, że jesteś winny. Wiedział, że tak się stanie. 3. Ponadto poruszanie się pod presją może wywołać silny konflikt intrapersonalny. Istniejące postawy wobec kraju i męskiej pozycji mogą stać w całkowitej sprzeczności z działaniem, które wybrał. Może to zaostrzyć takie stany, jak poczucie wstydu, winy i obniżona samoocena, co może prowadzić do różnych zachowań dewiacyjnych (agresja, nadużywanie alkoholu, wyobcowanie, izolacja itp.). To samo poczucie winy i świadomość, że sam nie podjął tej decyzji, doprowadzi do powoli rosnącej dziury w związku, która może doprowadzić do separacji. Warto zaznaczyć, że w terapii rodzin jednym z najczęstszych problemów jest właśnie niechęć do zaakceptowania tożsamości drugiej osoby, próba jej kontrolowania i przerabiania na własny użytek, wyciszanie problemów oraz powoli narastająca nienawiść i agresja ze względu na człowiek jest zmuszony żyć według poleceń innej osoby w świetle wydarzeń. Model ten dotyczy również tych.